Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

(ANI SŁOWA O SPORCIE, POLITYKA I SMOLEŃSK – OSTRZEGAŁEM) Można było iść na cmentarz i zapalić świeczkę. Można było powiedzieć dziennikarzom: – Nie teraz, nie dzisiaj, to szczególny dzień. Można było wyłączyć komórkę i zabrać rodzinę na spacer. Zjeść zupę pomidorową i podumać przy parapecie. Ale można też było „zbliżać się do prawdy”, organizować wiece, przemawiać, karmić tłum pustymi hasłami. Lata mijają, a PiS ciągle „zbliża się do prawdy”. […]
Krzysztof Stanowski
6 min czytania
191
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Reklama
Kozacy i badziewiacy

Nie chcemy za wcześnie chwalić, ale… Jagiellonia chyba wyhaczyła kozaka

Najlepszy transfer przeprowadzony zimą przez kluby Ekstraklasy? Jeśli chodzi o ostateczną odpowiedź, to musimy wykręcić się tradycyjnym „poczekamy, zobaczymy”, ale na tym etapie rozgrywek widzimy dwóch bardzo mocnych kandydatów do tego miana. O tym, że Dusan Kuciak wymiata w bramce Lechii wspominaliśmy już ze trzy razy, więc pora pochwalić drugą z – mamy nadzieję – gwiazd. Cillian Sheridan z Jagiellonii Białystok błyskawicznie pokazał, że w Ekstraklasie będzie wyróżniał się nie tylko bujną […]
redakcja
2 min czytania
19
Nie chcemy za wcześnie chwalić, ale… Jagiellonia chyba wyhaczyła kozaka
Niewydrukowana tabela

Jak błędy arbitrów przełożyły się na wyścig o tytuł?

W 28. kolejce mieliśmy tylko trzy spotkania z poważniejszymi błędami sędziowskimi. Tak się jednak złożyło, że były one popełniane wyłącznie w meczach wielkiej czwórki, czyli Jagiellonii, Legii, Lecha i Lechii. W jakim stopniu panowie z gwizdkiem wpłynęli w miniony weekend na rywalizację o tytuł mistrzowski? Zacznijmy od szlagierowego starcia Lecha z Legią, w którym pierwszym przymiotnikiem, jaki przychodzi nam do głowy w kontekście Daniela Stefańskiego jest „dobry”, ale drugim już „pobłażliwy”. I to pobłażliwy wobec jednej […]
redakcja
3 min czytania
43
Jak błędy arbitrów przełożyły się na wyścig o tytuł?
Ekstraklasa

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Ekstraklasa, gdzie jesteś piękny lolo, gdy wygrywasz. Ekstraklasa, gdzie nie wiadomo co robi w bramce Fabik, gdzie mecz gołej dupy z batem happens. Ekstraklasa z silnymi drużynami, które potrafiły nie przynieść wstydu w Europie, ale też Ekstraklasa z Tygodnikiem Miliarder Pniewy, Górnikiem Polkowice, Szczakowianką, aferą korupcyjną, Klubem Kokosa i trylionem absurdów. We wtorek Krzysztof Stanowski zaprosił nas wszystkich do zabawy na 90-lecie polskiej ligi. Za Kubą Olkiewiczem powiem, że staż mam […]
redakcja
19 min czytania
56
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Reklama
Niewydrukowana tabela

Jagiellonia wygrywa z Bruk-Betem dzięki arbitrowi

27. kolejka ekstraklasy była z gatunku tych, w których o arbitrach było dosyć głośno. Ale szczęśliwie nie z powodu błędów, a całej masy dobrych decyzji oraz – jak to było w przypadku Pawła Raczkowskiego – fajnego materiału w Canal+. Pomyłek mieliśmy jak na lekarstwo i właściwie tylko o jednej możemy napisać, że wpłynęła na ostateczne rozstrzygnięcie. I tak się akurat złożyło, że zyskała na niej Jagiellonia Białystok. I nie, nie chodzi nam tutaj o rzut karny podyktowany po faulu Ziajki na Tomasiku. […]
redakcja
3 min czytania
9
Jagiellonia wygrywa z Bruk-Betem dzięki arbitrowi
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Wczoraj Krzysztof Stanowski zaprosił nas wszystkich do zabawy na 90-lecie polskiej ligi. Staż mam co prawda dość skromny – w latach dziewięćdziesiątych byłem na trzech meczach a potem dzielnie zaprawiałem się oglądając II ligę – jednak spróbuję zmierzyć się z zaproponowanym formatem. Droga ligo – 1000 lat! Pierwszy mecz na trybunach: Od debiutu na stadionie w 1994 roku na pucharowym meczu z FC Porto minęły cztery lata. Jakimś cudem okazało […]
redakcja
13 min czytania
38
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Kozacy i badziewiacy

Ofensywa perełka Cracovii – jeden gol przez zaledwie 1315 minut!

To bez dwóch zdań jeden z największych przegranych rundy wiosennej. W zeszłym sezonie jego drużyna grała dobrze, on jej nie przeszkadzał, więc nikt nie zadawał pytań. Jesień również udało się jakoś przetrwać – zespół grał już rzecz jasna gorzej, ale pod ostrzałem znaleźli inni. Jednak w momencie, w którym szukający nowych rozwiązań trener daje mu szanse regularnie, ekipa gra piach, a on w dalszym ciągu nie jest w stanie dać jej czegokolwiek, to najwyższa pora […]
redakcja
2 min czytania
15
Ofensywa perełka Cracovii – jeden gol przez zaledwie 1315 minut!
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

90 lat ekstraklasy. Ładny jubileusz. Sporo wspominek, zestawień, okolicznościowych grafik, fajnie zmontowanych klipów. 23 z tych 90 lat na moich oczach. Postanowiłem więc stworzyć prywatne podsumowanie, zapraszam was do tego samego. Pierwszy mecz na trybunach: Ostatnie spotkanie sezonu 1993/94, Legia Warszawa – Górnik Zabrze. Tata był kierownikiem zaopatrzenia w centralnej kolumnie transportu sanitarnego, kolega z pracy załatwił dla nas bilety. Ależ byłem przejęty. Wziąłem […]
Krzysztof Stanowski
11 min czytania
146
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Stranieri

Genialny Lewy, Grosicki z Błaszczykowskim zaczynają punktować

Kamil Grosicki zaczynał mieć problemy w Hull City: jego notowania nieco spadały przez przeciętną grę i brak jakichkolwiek liczb, aż powoli tracił miejsce w pierwszym składzie. Jakub Błaszczykowski w Wolfsburgu nie uzbierał do tej pory nawet asysty, a to, że połowę meczów rozegrał w defensywie, tłumaczy go tylko częściowo. Tym razem nasi skrzydłowi wzięli już sprawy w swoje ręce. 1. Genialny mecz rozegrał Robert Lewandowski, który przeciwko Augsburgowi zaliczył trzy gole […]
redakcja
5 min czytania
16
Genialny Lewy, Grosicki z Błaszczykowskim zaczynają punktować
Cały na biało

Czuję się jak Benjamin Button

Kojarzycie niezwykły przypadek Benjamina Buttona? Bohater filmu Davida Finchera zamiast się starzeć wciąż tylko młodniał i młodniał, coś jak Krzysztof Ibisz i… Arkadiusz Głowacki. Poprzednie lata „Głowy” były nieustanną przeplatanką: kontuzja, próba powrotu, kontuzja, próba powrotu, kontuzja… I tak w kółko. Jak sam przyznaje – czasy, gdy można było myśleć o podbijaniu zachodnich lig, przeleżał w gabinetach lekarskich. Dziś gra wszystko od deski do deski, od paru […]
redakcja
21 min czytania
16
Czuję się jak Benjamin Button
Reklama
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

To bardzo barwny konkurs – wytypuj najgorszego obcokrajowca w historii swojego klubu. Wyn Belotte był kanadyjskim supertalentem Wisły Kraków. Leo Markovsky z Górnika obiecywał koronę króla strzelców. Szczecinianie mogą wybierać z wynalazków Ptaka. W Lechu niezmiennie estymą cieszy się Jan Zapotoka. Ciekawe opcje ma Legia: Patrik Ndah, Dong Fangzhuo, Antolović czy Oreszczuk. I jak zawsze w tego typu zestawieniach, czarny koń, Eddie Stanford. 4 […]
redakcja
7 min czytania
18
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Czy ten mecz zadecydował o przyszłości? Najlepsza możliwa reklama VAR

Zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wyglądać wasza rozmowa o futbolu z kolejnym pokoleniem, z waszymi dziećmi lub wnukami? Kiedy weźmie was na wspomnienia, oni będą kręcić z niedowierzaniem głowami. Będą słuchać o przestarzałej piłce, w której stykowe sytuacje były rozstrzygane przez arbitrów na żywca, a linię spalonego trzeba było wytyczać gołym okiem. Przyzwyczajeni do bezbłędnego systemu opartego o powtórki wideo (albo o jeszcze inną technologię) nie do końca będą potrafili zrozumieć fenomen dzisiejszej […]
redakcja
4 min czytania
40
Czy ten mecz zadecydował o przyszłości? Najlepsza możliwa reklama VAR
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Pięć dni to sporo. Wydawało mi się, że nie będzie większego problemu, by w środę otworzyć laptopa i napisać coś o niemocy Holendrów oraz wpływie na tę niemoc coraz bardziej międzynarodowych szkółek piłkarskich w Amsterdamie, Rotterdamie czy Eindhoven. Ale nie, jednak nie. Choć widziałem Pawła może z pięć razy w życiu, choć pewnie nawet nie wiedział, że dwa dni po jego felietonie idzie na stronę moja nieporadna próba zmierzenia się z tym formatem – piąty dzień […]
redakcja
4 min czytania
27
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Zacznijmy od sprawy najważniejszej: pogrzeb Pawła Zarzecznego odbędzie się w piątek o godzinie 12:00 na Cmentarzu Bródnowskim, a konkretnie w kościele Św. Wincentego a Paulo. To dość mała, drewniana kaplica. Na pewno nie pomieści wszystkich chętnych (placyk przed nią już tak), ale jak się pewnie zdążyliście zorientować Paweł niczego nie zostawiał przypadkowi i nawet kaplicę zdążył sobie wybrać. Taką, a nie inną. Pewnie jest w tym jakiś głębszy sens. Jeśli chcecie towarzyszyć […]
Krzysztof Stanowski
5 min czytania
204
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… Paulina Zarzeczna

„Cholera mi do tego co śmieszne, a co nie. Ja wolę zginąć na swój sposób, niż żyć i cieszyć się na wasz” Marek Hłasko Dziś rano zmarł mój tata. Nie znajduję dla tego lepszego podsumowania, niż cytat jednego z jego ulubionych autorów, postaci równie kolorowej jak on sam. Tata zawsze był sobą, a ludzi szczerych kocha się lub nienawidzi. Ja go kochałam. Za to, że nauczył mnie więcej niż którakolwiek ze szkół, za uczynienie mojego życia […]
Krzysztof Stanowski
3 min czytania
69
Jak co poniedziałek… Paulina Zarzeczna
Reklama