Wszołek robi różnicę
Mieliśmy taką teorię, że gdyby do naszej ligi trafił gość o CV Pawła Wszołka, ale nie nazywał się Wszołek, tylko na przykład Wszolković, masa kibiców przyjęłaby ten ruch z dwa razy większym entuzjazmem. Regularna gra w Championship, wcześniej niezły moment w Hellasie i zakręt, ale jednak zakręt w Sampdorii, nie w FC Pierdziszewo. Oj, to musiałby być kozak. No, ale że przyszedł Wszołek, którego wszyscy znali, miało się wrażenie, że owszem, będzie fajnie, ale zobaczymy, spokojnie, bez podpałki. […]
redakcja
• 4 min czytania
0
