FC Barcelona jest już niemal gotowa do powrotu na swój legendarny stadion. Dyrektor projektu Espai Barça, Joan Sentelles, poinformował, że klub z dużym optymizmem patrzy na planowaną datę pierwszego meczu La Liga, który ma odbyć się na Spotify Camp Nou.

Według informacji dziennika sport.es, Duma Katalonii ma zagrać na zmodernizowanym obiekcie w sobotę, 22 listopada, podejmując Athletic Bilbao.
Barcelona już prawie u siebie. Camp Nou ma być gotowe jeszcze w listopadzie
W piątek, 7 listopada, na stadionie odbył się otwarty trening, w którym uczestniczyło około 23 tysięcy kibiców. Wydarzenie to miało charakter „próby generalnej” przed planowanym powrotem drużyny. Po zakończeniu wydarzenia Sentelles przyznał, że test przebiegł pomyślnie.
– Nie przewidujemy większych problemów z powrotem 22 listopada. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Oczywiście zawsze znajdą się drobne kwestie do poprawienia – brak mydła w niektórych toaletach czy niedociągnięcia w oznakowaniu – ale lista usterek okazała się naprawdę krótka – powiedział Sentelles w rozmowie z Catalunya Radio.
Dyrektor Espai Barça podkreślił również, że klub ściśle współpracuje z Urzędem Miasta Barcelony w sprawie uzyskania ostatecznej licencji na organizację meczu. Jak dodał, miasto jest przychylnie nastawione do powrotu zespołu na stadion, a wizyty techniczne przebiegają bez zastrzeżeń.
– Podczas piątkowego testu sprawdziliśmy wszystkie systemy bezpieczeństwa, drogi ewakuacyjne, schody i barierki. Wszystko działa bardzo dobrze – zapewnił Sentelles.
Swoje zdanie na temat powrotu na Camp Nou wyraził także prezes klubu, Joan Laporta, który podkreślił, że „nowy Spotify Camp Nou jest godny wielkości i historii FC Barcelony”.
Kataloński klub wraca na swój stadion po ponad dwóch i pół roku przerwy. Przebudowa, której koszt szacuje się na około 1,2 miliarda euro, ma zakończyć się w sezonie 2026/2027. Docelowo stadion pomieści 105 tysięcy widzów, co uczyni go największym obiektem piłkarskim w Europie. Na ten moment pojemność ograniczona jest do około 26 tysięcy miejsc, jednak klub stara się o zgodę na zwiększenie liczby kibiców do 45 tysięcy.
CZYTAJ WIĘCEJ O FC BARCELONIE NA WESZŁO:
- Nowe informacje ws. przyszłości Roberta Lewandowskiego. Transfer już zimą?
- Lewandowski pouczał Yamala. „Lamine nie lubił Roberta”
- Hiszpańskie media oceniły występ Szczęsnego. Surowe recenzje
fot. Newspix