Reklama
Antoni Figlewicz

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń
Ekstraklasa

Mosór o pracy z Papszunem: Dzwonił i dopytywał, jak się czuję

Ariel Mosór trochę inaczej wyobrażał sobie początek swojej przygody w barwach Rakowa Częstochowa. Młody defensor zagrał dla nowego klubu ledwie pięć spotkań i doznał kontuzji stawu skokowego, która wykluczyła go z dalszej rywalizacji w rundzie jesiennej. Teraz młodzieżowy reprezentant Polski wraca do zdrowia i liczy na to, że trener Marek Papszun od razu będzie na niego stawiać w kolejnych ligowych meczach. W wywiadzie udzielonym “Przeglądowi Sportowemu” Ariel Mosór przyznaje, […]
Antoni Figlewicz
7
Anglia

Amorim wreszcie “trochę” zadowolony. “To było bardzo ważne”

Antoni Figlewicz
1
Amorim wreszcie “trochę” zadowolony. “To było bardzo ważne”