Reklama
Antoni Figlewicz

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń
Grosicki zabiera głos. „Głęboko mnie to dotknęło”
Ekstraklasa

Grosicki zabiera głos. „Głęboko mnie to dotknęło”

Święta Bożego Narodzenia są zwykle doskonałym momentem do zakopania topora wojennego, przynajmniej na moment. Dlatego też pewnie Kamil Grosicki postanowił nie przechodzić jeszcze do kontrataku po niedawnym oświadczeniu Alexa Haditaghiego, który zdradził wyjątkowo dokładne kulisy rozmów kontraktowych ze skrzydłowym. Dziś w sieci pojawiła się jednak mocna zapowiedź przyszłego komentarza „Grosika”. Haditaghi ujawnia. Takiego kontraktu w Pogoni chce Grosicki [CZYTAJ WIĘCEJ] Przypomnijmy, Alex Haditaghi, właściciel Pogoni […]
Antoni Figlewicz
64