Dużego wywiadu dla TVP Sport udzielił Romeo Jozak. Były szkoleniowiec legii, pamiętny „złotousty Romeo”, wrócił do czasu swoich rządów w Legii. Gdzie widział błędy? Co zrobiłby inaczej?
Jozak najwięcej zastrzeżeń ma do sytuacji z Michałem Kucharczykiem: – Zdecydowanie wcześniej pożegnałbym Michała Kucharczyka. Powinien odejść po rundzie jesiennej. Wiele mogłoby się potoczyć wtedy inaczej. To człowiek, który czuł się ważniejszy od całego klubu. Niczym Leo Messi w Barcelonie… Wiem już, że zarządzanie ludźmi jest kluczowe w dużych klubach. Relacje ze wspomnianym piłkarzem były punktem zwrotnym w trakcie mojego pobytu w Warszawie. Czuł się silniejszy i istotniejszy ode mnie, ale też od Legii. Wszyscy wiedzieli, kto wynosi informacje. Nie mówiłem o tym wcześniej, ale była grupa, która decydowała się na takie zachowania. Nie powinno do tego dochodzić, tak jak nikt nie może być ponad klubem. Do takich sytuacji po prostu nie można dopuszczać.
Jozak przyznał też, że nie wypowiedziałby pamiętnych słów po meczu z Lechem, nie ściągałby też Eduardo.
49-letni Romeo Jozak trzyma się z dala od ławki trenerskiej, aktualnie pomaga w Arabii Saudyjskiej szkolić młodzież.
Czytaj cały wywiad Piotra Kamienieckiego TU
***
CZYTAJ TAKŻE:
<ul>
<li><span style=”color: #ff6600;”><strong><a style=”color: #ff6600;” href=”https://weszlo.com/2021/11/15/polska-wegry-eliminacje-noty/”>Puchacz nie zdaje do następnej klasy</a></strong></span></li>
<li><a href=”https://weszlo.com/2021/11/16/sousa-chyba-pomylil-mecz-myslal-ze-z-wegrami-gramy-sparing/”><span style=”color: #ff6600;”><strong>Sousa pomylił sparing z meczem o stawkę</strong></span></a></li>
Fot. FotoPyK