Daniel Sturridge w końcu znalazł klub. Czekał na to 20 miesięcy

redakcja

Autor:redakcja

01 października 2021, 14:00 • 1 min czytania

Daniel Sturridge przez ponad półtora roku pozostawał bez klubu. Z angielskim napastnikiem w marcu 2020 roku kontrakt rozwiązał Trabzonspor. Była to kara dla zawodnika za nieprzestrzeganie zasad dotyczących korzystania przez piłkarzy z zakładów bukmacherskich.

Daniel Sturridge w końcu znalazł klub. Czekał na to 20 miesięcy
Reklama

Na tym niemiłe informacje się nie skończyły, bowiem Sturridge został oficjalnie zawieszony. Chociaż początkowo kara miała obowiązywać tylko przez dwa tygodnie, przedłużono ją do czterech miesięcy. W praktyce oznaczało to, że Sturridge mógł wrócić do zawodu dopiero wraz z końcem sezonu 2019/20.

Niestety, żaden klub nie był zainteresowany jego usługami i bezrobocie tylko się przedłużało. Wydawało się, że na byłego snajpera Liverpoolu skusi się Mallorca, wszak to właśnie z hiszpańskim klubem trenował Anglik. Ostatecznie do podpisania umowy nie doszło.

Reklama

W końcu jednak Sturridge znalazł nowe miejsce na ziemi. Zagra w Australii, po tym jak podpisał roczną umowę z Perth Glory. Sezon tamtejszej ekstraklasy rozpoczyna się w przyszłym miesiącu.

Ubiegłe rozgrywki nowy klub 32-letniego Anglika zakończył na dziewiątym miejscu.

Fot.Newspix

Najnowsze

Reklama
Reklama