Najdroższy Anglik w historii i jego pierwszy gol. Teoretycznie, w takim wymarzonym scenariuszu, powinno być to piękne trafienie. W wypadku Jacka Grealisha jest jednak nieco inaczej. Anglik do siatki trafił, ale było to trafienie mocno szczęśliwe.
Manchester City mierzy się dzisiaj z beniaminkiem Norwich City i co tu dużo powiedzieć – demolują rywala. Przy pierwszym golu mocno pomogli zawodnicy Kanarków, bo fatalna w skutkach interwencja Hanleya zakończyła się trafieniem samobójczym.
Przy drugim zaś nie było już żadnych sprzyjających okoliczności. Manchester City zrobił wszystko, by ta piłka znalazła drogę do siatki, no i znalazła. Akcja przeprowadzona jak po sznurku, świetne podanie grającego na skrzydle Gabriela Jesusa, no i wykończenie przez Grealisha. Może niezbyt pewne, może nieco szczęśliwe, ale najważniejsze, że jest.
Jack Grealish’s first goal for Manchester City. #MCINOR pic.twitter.com/23ZrcnWjRv
— BEHIND THE SCENES SPORTS (@BTSSPORTSMEDIA) August 21, 2021
Grealish otworzył licznik, Manchester City ma spokojne prowadzenie, Norwich City wielkie kłopoty. Tym bardziej, że sędzia wcześniej przychylił się do reklamacji podopiecznych Daniela Farke i z niezrozumiałego powodu cofnął trafienie Ferrana Torresa.
Fot.Newspix