W pewnym momencie wydawało się, że hiszpański napastnik trafi do Atletico Madryt. Jednak niespodziewanie nastąpił zwrot akcji. Sevilla wykorzystała fiasko rozmów działaczy „Los Rojiblancos” z Wolverhampton. Rafa Mir związał się z nowym klubem umową obowiązującą do czerwca 2027 r.
Według informacji Fabrizio Romano ekipa z Andaluzji zapłaciła za niego nieco ponad 15 milionów euro. 24-letni piłkarz nie zdołał zaistnieć w zespole „Wilków”. Od 2018 roku zagrał w tym zespole łącznie zaledwie cztery razy. W poprzednim sezonie znajdował się na wypożyczeniu w SD Huesca. Wcześniej na takie samej zasadzie występował w Notthigham Forest czy Las Palmas. Choć Huesca nie zdołała utrzymać się w La Liga, to dla zawodnika – pod względem indywidualnym – była to udana kampania. W 38 występach strzelił 13 bramek, dzięki czemu silniejsze kluby zaczęły się nim poważnie interesować.
Co ciekawe – pokazał się również z dobrej strony na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Wywalczył z „La Furia Roja” srebrny medal. Na turnieju wystąpił w sześciu meczach i zdobył trzy gole.
fot. Newspix