„Slavia wygrałaby Ekstraklasę”

redakcja

Autor:redakcja

19 sierpnia 2021, 10:18 • 2 min czytania

Pamiętacie Jana Nezmara? Może tak, może nie, spieszymy z pomocą: wiosną tego roku pełnił on funkcję doradcy zarządu ds. sportowych w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Nie dał się niczym zapamiętać, ale był przedstawiany jako cudotwórca ze Slavii Praga i to całkiem nieprzypadkowo, bo jak pisze Grzegorz Rudynek z Przeglądu Sportowego, pewnie największy znawca czeskiego futbolu w Polsce, Nezmar „od 2017 roku do połowy ubiegłego był dyrektorem sportowym Slavii, zatrudnił w tym klubie jego obecnego trenera Jindricha Trpisovskiego i określił, w jaki sposób ma być budowany zespół”. 

„Slavia wygrałaby Ekstraklasę”
Reklama

Dlatego też Nezmar może mieć parę ciekawych przemyśleń na temat dwumeczu Legii ze Slavią w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Dzieli się nimi w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Po pierwsze Nezmar uważa, że Slavia wygrałaby Ekstraklasę.

– Prażanie z ubiegłego sezonu wygraliby ekstraklasę. Legia w Czechach byłaby w ścisłej czołówce.

Reklama

Naturalnie Slavia jest więc faworytem dwumeczu.

– Biorąc pod uwagę krajowe rozgrywki, Slavia i Legia są do siebie podobne. Dominują w swoich ligach, zdobywają mistrzostwa. Spodziewam się wyrównanego meczu, ale faworytem będą Czesi. Za nimi przemawia olbrzymie doświadczenie uzyskane w ostatnich latach w europejskich pucharach. W decydujących momentach spotkania ono może mieć kapitalne znaczenie. 

Gdzie Legia ewentualnie może dopatrywać się swoich szans?

W tej chwili problemem Slavii są kontuzje kluczowych zawodników, jak Lukasa Provoda lub Petra Sevcika. Po mistrzostwach Europy wciąż nie grał Jan Boril. W ogóle kadrowicze ze Slavii mieli bardzo wyczerpujący sezon, EURO, w którym dotarli aż do ćwierćfinału, krótkie urlopy i późno zaczęli przygotowania. Do optymalnej formy trochę im brakuje – kończy Jan Nezmar.

Fot. Newspix

Najnowsze

Reklama
Reklama