Bartoszek: – Wiedziałem, że drużyna z meczu na mecz będzie wyglądała lepiej

redakcja

Autor:redakcja

09 sierpnia 2021, 22:57 • 2 min czytania

Wisła Płock za sprawą trafienia Marko Kolara z 19. minuty pokonała na własnym stadionie Radomiak Radom i zdobyła pierwsze punkty w tym sezonie Ekstraklasy. Szkoleniowiec „Nafciarzy”, Maciej Bartoszek, przyznał, że było to bardzo ważne spotkanie ze względu na wcześniejsze niepowodzenia. Docenił postawę swoich zawodników, którzy ma początku spotkania nie potrafili ukryć zdenerwowania.

Bartoszek: – Wiedziałem, że drużyna z meczu na mecz będzie wyglądała lepiej
Reklama

– Mecz był ciężki gatunkowo dla nas. Mimo tego, że wiedziałem, że drużyna z meczu na mecz będzie wyglądała lepiej, to jednak te dwie porażki, mimo że wyjazdowe, na trudnym terenie nie napawały zbyt dużym optymizmem, biorąc pod uwagę sytuację w tabeli i to, że w tych meczach nie zapunktowaliśmy, choć w obydwu zasługiwaliśmy przynajmniej na dwa remisy. Niestety tak to się skończyło. To było wymagające starcie z rozpędzoną drużyną Radomiaka, solidnie skonsolidowanym zespołem, który rozpędem wszedł w ekstraklasę. W pewnych poczynaniach moich podopiecznych, widać było dużo nerwowości, z czego brały się niewymuszone straty, niecelne podania i to trochę przeszkadzało nam złapać rytm. Mimo tego potrafiliśmy skonstruować dużo ciekawych sytuacji ofensywnych, strzeliliśmy bramkę po bardzo fajnej akcji, wykończonej przez Marko Kolara. Później, z przebiegu całego meczu, także drugiej połowy, zespół Radomiaka trochę bardziej się otworzył, miał niekorzystny wynik i robił wszystko, by doprowadzić co najmniej do wyrównania. Ale my kontrolowaliśmy przebieg spotkania, z każdą minutą grało nam się coraz lepiej – powiedział po spotkaniu Maciej Bartoszek, szkoleniowiec Wisły Płock.

fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Reklama
Reklama