Według włoskich mediów polski obrońca w zbliżającym się sezonie będzie zawodnikiem Salernitany. Paweł Jaroszyński ostatnie pół roku spędził w tym klubie – był wypożyczony z Genoi. Jak donosi tuttomercatoweb.com, ponownie ma zdecydować na taki ruch i jeszcze w tym tygodniu zasilić szeregi drużyny, z którą niedawno awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej.
26-letni obrońca w latach 2017-2019 był zawodnikiem Chievo Werona. W barwach tego zespołu rozegrał 30 spotkań w Serie A, a przed sezonem 2019/20 Genoa zapłaciła za niego 4 miliony euro. Jednak nawet nie zadebiutował w tym zespole, bo od razu został wypożyczony do Salerinitany (wówczas Serie B). Następnie na pół roku wylądował w Pescarze, po czym w lutym tego roku znowu został graczem „Koników Morskich”.
W umowie zawartej pomiędzy drużynami ma znaleźć się opcja nakazująca dokonanie definitywnego wykupu 26-letniego zawodnika po spełnieniu łatwego do osiągnięcia celu w postaci rozegrania jednego meczu w Serie A. Defensor ma przejść obligatoryjne testy medyczne we czwartek, a dopiero po nich kluby mają porozumieć się co do kwoty odstępnego.
Pokręcone to trochę, prawda?
Warto dodać, że w poprzednim sezonie w Salernitanie występował także Tomasz Kupisz i Patryk Dziczek. W przypadku tego pierwszego włoska praca donosiła o ewentualnym odejściu do zespołu z Serie B, lecz na tę chwilę nie było żadnego oficjalnego potwierdzenia.
fot. Newspix