Nie jest tajemnicą, że pierwotnie finał Euro miał skomentować Dariusz Szpakowski. Zastąpił go w ostatniej chwili Mateusz Borek wraz z Kazimierzem Węgrzynem. Borek na łamach „Przeglądu Sportowego” odniósł się do tej zmiany.
W swoim felietonie napisał: – „Zupełnie nieoczekiwanie dostaliśmy z Kazimierzem Węgrzynem prośbę o skomentowanie ostatniego meczu i to zrobiliśmy. Mieliśmy nieco inne plany na ten weekend (…). Czy rozumiem rozgoryczenie i żal Darka Szpakowskiego? Naturalnie. Jego brak byłby przyznaniem się do tego, że ogień się już wypalił. A Darek wciąż ma pasję, chęci i zawodowe plany. Pewnie w jego sytuacji czułbym się tak samo. Między mną a Darkiem nie ma złych emocji. (…) Darek Szpakowski jest legendą biało-czerwonego mikrofonu”.
Borek na koniec transmisji także pozdrowił Dariusza Szpakowskiego i oddał mu hołd.
CAŁY FELIETON MATEUSZA BORKA TUTAJ.
Fot. NewsPix