Ospina się nie spina. Szczęsny przegapi hit?

redakcja

Autor:redakcja

11 stycznia 2015, 16:39 • 2 min czytania

Od wczoraj aż przez cały dzisiejszy poranek docierały z Anglii optymistyczne informacje. Pisano, że Arsene Wenger puścił w niepamięć incydenty ze Szczęsnym i nie zrezygnuje z Polaka przy pierwszej lepszej okazji. Aż do 13:30. Do meczu ze Stoke godzina, ale już wszystko wiadomo. Szczęsny wypada ze składu. Popis Alexisa Sancheza obejrzy z ławki. Kiedy się z niej podniesie? Po tym, co pokazał dziś Arsenal, a raczej przede wszystkim Stoke – pewnie nieprędko. David Ospina nie dał okazji, by od razu z niego rezygnować. Piłkę z siatki wyciągał jedynie po strzałach ze spalonego. 

Ospina się nie spina. Szczęsny przegapi hit?
Reklama

Czyste konto Kolumbijczyka równa się grze za tydzień z City? Tak podpowiada logika. – Ospina się dzisiaj nie spina – żartował komentator Przemysław Rudzki, komentując ciepły sposób, w jaki przywitali Davida kibice Arsenalu. Jak ocenić występ szwagra Jamesa Rodrigueza? Solidna piąteczka w skali 1/10. To, co obronić musiał, to obronił. Stoke nie dało mu się dziś wykazać. Stoke było dziś kompletnie stłamszone, a jakakolwiek nadzieja na punkty została wybita z głów już po 33 minutach, gdy Alexis Sanchez po fantastycznej akcji zmylił Asmira Begovicia i podwyższył na 2:0. Chilijczyk odegrał też kluczową rolę przy pierwszym golu, gdy perfekcyjnie zacentrował na głowę Koscielnego, a pieczątkę postawił sprytnym wolnym pod nogami rywali, gdzie Begović znów powinien się lepiej zachować. 3:0.

– Alexis to tak wyjątkowy piłkarz… Kocham oglądać go w akcji – pisał Gary Lineker, a Arsenal nie zwalniał tempa. Przeciwnik wdeptany w ziemię, piąte miejsce przyklepane, a Szczęsny… Szczęsny na razie musi poradzić sobie z tym, jak zmieścić własne ego na foteliku opuszczonym przez Ospinę. Albo czekać na błąd Kolumbijczyka. Bo incydentów pozaboiskowych raczej trudno w tym przypadku się spodziewać.

Reklama

Tymczasem delektujcie się Sanchezem…

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Napadł na Donnarummę. Później popełnił samobójstwo

redakcja
19
Napadł na Donnarummę. Później popełnił samobójstwo
Anglia

Zwroty akcji na Old Trafford i piękny wolny Fernandesa. Co za mecz!

redakcja
4
Zwroty akcji na Old Trafford i piękny wolny Fernandesa. Co za mecz!
Reklama
Reklama