Dzień jest stracony, kiedy Tomasz Hajto nie wypowiada się na temat reprezentacji Polski. Tym razem po porażce kadry na Euro 2020 były reprezentant Polski dobiera się do skóry Paulo Sousy. Cóż, można się było tego spodziewać.
Przyjeżdża trener, który w klubach zrobił solidne wyniki. Fiorentina za jego kadencji była w górnej części tabeli Serie A. Potem dołącza do naszej reprezentacji i szuka. Szukać to można zakupów sklepie. Skoro decyduje się objąć kadrę i ma ludzi do analizy, to powinien oglądać ich wcześniejsze mecze. Sousa budował na zasadzie prób i błędów. Pomylisz się, to następny zawodnik wchodzi do składu – powiedział Hajto na łamach Polsatu Sport.
Fot. Newspix