Potwierdziły się nasze doniesienia z początku czerwca. Kacper Radkowski dołączył do Śląska Wrocław podpisując z klubem trzyletnią umowę.
Trudno uznać ten ruch za zaskoczenie. Chociaż poważne rozmowy ruszyły dopiero kilkanaście dni temu, drużyna z Ekstraklasy była zainteresowana obrońcą już zimą minionego roku. Wówczas jednak na obserwacjach się skończyło, wszak Radkowski miał jeszcze ważną umowę z Zagłębiem Sosnowiec.
Teraz jednak kontrakt obrońcy wygasł i mógł zasilić Śląsk Wrocław na zasadzie wolnego transferu. Włodarzom przyjdzie jedynie zapłacić ekwiwalent za wyszkolenie, który wynosi 45 tysięcy złotych. Wobec tego klubowi z Dolnego Śląska nie przeszkadzała relatywnie niska liczba minut, którą 20-latek otrzymywał w poprzednim klubie. Radkowski zaliczył bowiem zaledwie dziewięć spotkań na poziomie Fortuna 1 Ligi oraz jeden mecz w Pucharze Polski.
Sytuacja dla wrocławian jest o tyle komfortowa, że Radkowski może grać na kilku pozycjach. Chociaż nominalnie ustawiany jest na środku obrony, z powodzeniem radzi sobie też jako defensywny pomocnik.
Do jego plusów można ponadto zaliczyć:
- wyprowadzenie piłki
- niezły % wygranych pojedynków
- warunki fizyczne (194 centymetry)
- sporo odbiorów na 90 minut (2.7)
Fot.Newspix