Łukasz Fabiański nie zachował czystego konta w meczu towarzyskim z Rosją. Co więcej, bramkę Karavaeva można po części zapisać na jego konto. Przynajmniej naszym zdaniem, bo bramkarz reprezentacji Polski w wywiadzie z TVP na gorąco ocenił tę sytuację tak, że nie mógł w niej zrobić więcej. Sprawdźcie pełną opinię Fabiańskiego.
– Musiałbym zobaczyć powtórkę bramki, wtedy byłoby mi łatwiej to ocenić. Wydaje mi się jednak, że byłem nieźle ustawiony. Zawsze jest jakiś niedosyt, kiedy wpuszcza się gola – powiedział bramkarz West Ham United. Łukasz Fabiański stwierdził, że sparing z Rosjanami pomoże Polakom przygotować się do meczów ze Szwecją oraz Słowacją. – To zespoły na podobnym poziomie. Poza początkiem spotkania byli zespołem, który miał większą kontrolę, więc to był dla nas dobry sprawdzian. Były momenty, w których graliśmy zbyt pasywnie, kiedy mogliśmy zastosować pressing. Nie powinniśmy pozwolić im na wiele dośrodkowań. W drugiej połowie wyglądało to lepiej.
fot. FotoPyK