Reklama

„Shankly przewraca się w grobie, widząc Superligę”

Paweł Paczul

20 kwietnia 2021, 17:32 • 1 min czytania

Bill Shankly to legenda Liverpoolu, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jako trener dał The Reds trzy mistrzostwa Anglii, wcześniej zresztą awansował z nimi do elity, wygrał też choćby Puchar UEFA. Przed stadionem stoi jego pomnik. Teraz – w związku z Superligą – zostanie zburzony?

„Shankly przewraca się w grobie, widząc Superligę”

Tego poniekąd domaga się Chris Carline, jego wnuk. Jak mówi (tłumaczenie za transfery.info): – To, co dzieje się w tej chwili, nie da się powiązać z tym, czego on chciał dla tego klubu. Jestem zbulwersowany i zażenowany. Nie jest żadnym nadużyciem stwierdzenie, że w tym momencie przewraca się w grobie, ponieważ nie da się chyba bardziej odciąć się od jego etosu. Mając to na uwadze, z radością zobaczę usunięcie pomnika. Słowa mówiące o tym, że uszczęśliwiał ludzi – on właśnie to robił. Traktował to jako swoją misję, aby dać ciężko pracującym fanom trochę ulgi pod koniec sześciodniowego tygodnia pracy. Chciał przynieść im radość jako nagrodę za ich ciężką pracę i najwyraźniej to osiągnął. Ten nowy twór jest jednak sprzeczny z jego etosem.

Reklama

Jak mawiał Shankly: – Niektórzy myślą, że piłka nożna to kwestia życia i śmierci. Jestem bardzo rozczarowany taką postawą. Jest ona o wiele, wiele bardziej ważniejsza.

Dzisiaj zamiast „futbolu” trzeba by wstawić słowo „pieniądze”.

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Suche Info

Reklama
Reklama