Artur Płatek dyrektorem sportowym Lecha Poznań? Już w lutym w „Lidze Minus” Damian Smyk mówił, że dochodzą do niego takie sygnały. Teraz te informacje potwierdza Maciej Wąsowski z „Przeglądu Sportowego”, który w „Stanie Futbolu” przyznał, że Płatek ma oferty z dwóch klubów. Jednym z nich jest właśnie „Kolejorz”.
– Są nieporozumienia na linii Marcin Brosz – Artur Płatek. Na Artura Płatka czyhają dwa kluby: ma wstępną propozycję z Jagiellonii oraz z Lecha Poznań. Chodzi o posadę dyrektora sportowego. W Lechu zostałby Tomasz Rząsa, ale w nieco innej roli – powiedział Wąsowski. Nie są to jedyne zmiany, które szykują się w Zabrzu. Wczoraj informowaliśmy, że zespołu może odejść Marcin Brosz.
„Słyszymy, że w Zabrzu czar Brosza powoli pryska. Podobno na zmiany mocno naciska otoczenie pani prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik. A z czasów Adama Nawałki dobrze wiemy, że pani prezydent ma duży wpływ na to, co dzieje się w klubie. Tak więc w Zabrzu aktualnie trwają dywagacje o tym, kim Brosza zastąpić. Kontrakt obecnego szkoleniowca wygasa po sezonie i – w przeciwieństwie do wspomnianego już Fornalika – nie posiada opcji przedłużenia. Dlatego aktualnie na tapecie są dwa nazwiska:
- Jerzy Brzęczek
- Adam Nawałka”
fot. Newspix