Równolegle z meczami eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze ruszyły również młodzieżowe Mistrzostwa Europy do lat 21. Zapewne impreza cieszyłaby się większą popularnością, gdyby brali w niej udział Polacy, ale nawet i bez tego warto rzucić okiem na przyszłe gwiazdy światowego futbolu. A tak się składa, że dzisiaj mieliśmy mecze wagi ciężkiej.
Niemcy – w składzie m.in. Baku czy Berisha – grali z Holendrami. Ci drudzy jak zwykle naszpikowani talenciakami, z których warto wymienić choćby Justina Kluiverta czy Teuna Koopmeinersa. Po ciekawym i wyrównanym meczu ekipy podzieliły się punktami, po golu wcisnęli Nmecha oraz wspomniany Kluivert.
W równie ciekawym starciu Hiszpania zremisowała 0:0 z Włochami. Nie było bramek, za to nie brakowało kartek, zwłaszcza w końcówce – z wykluczeniem mecz skończyli Mingueza z Hiszpanii oraz Scamacca i Rovella z Włoch.
„Derbowy” przebieg miał też mecz Węgrów z Rumunami. Już w pierwszej połowie sędzia rozdał siedem żółtych kartek, Szoke wyleciał z boiska za dwa upomnienia. Mimo gry w osłabieniu, to bratankowie pierwsi strzelili gola. Na jedno trafienie Csonki odpowiedzieli jednak Matan w 70. i Pascanu w 87. minucie. Rumunia dowiozła wynik i wygrała 2:1, eliminując Węgrów z turnieju.
Również remisowo skończył się bój młodych Słoweńców z Czechami. Jedynymi, którzy mogą dzisiaj dopisać trzy punkty do dorobku, są Rumuni, którzy wygrali z Węgrami 2:1.
Niemcy – Holandia 1:1 (0:0)
Nmecha 84′ – Kluivert 48′
Włochy – Hiszpania 0:0
Węgry – Rumunia 1:2 (0:0)
Csonka 56′ – Matan 70′, Pascanu 87′
Słowenia – Czechy 1:1 (1:0)
Matko 32′ – Prelec 86′ (s.)
Fot.FotoPyK