Legia już wie, że zagra co najmniej w fazie grupowej Ligi Europy, a może i nawet Champions League. Zawisza, wiadomo, do pucharów szybko wszedł i szybko wyszedł. Dziś okaże się natomiast, jaka przyszłość przed Ruchem i Lechem (no i trenerem Rumakiem). Spoglądamy w ofertę bukmacherów, żeby zobaczyć, jak widzą dziś szanse polskich drużyn.
BET-AT-HOME w roli zdecydowanego faworyta widzi w rewanżu poznaniaków. Stawiając na Lecha, można zgarnąć marne 1.17, ale za zwycięstwo Islandczyków – ponad trzynastokrotność (13.50) stawki. Jeśli nie wierzycie w Kolejorza, to godny uwagi jest kurs na X2, czyli 3.72. Zakład na awans do kolejnej rundy? Przyznajemy, że jesteśmy lekko zaskoczeni, bo wciąż zdecydowanie większe szanse daje się podopiecznym Rumaka – 1.40 wobec 2.70 za awans Stjarnan. Spodziewaliśmy się, że po wygranej Islandczyków trochę się to wyrówna.
Kliknij aby się zarejestrować i obstawić zakład >>
Jeśli natomiast chodzi o Ruch, to EXPEKT nie daje chorzowianom zbyt dużych szans. Za zwycięstwo Esbjerg płaci się 1.60, za gości – 5.25. Niższy jest też kurs na sukces piłkarzy Kociana niż Stjarnan w Poznaniu: stawiając na X2, można zgarnąć ponad dwukrotność stawki (2.15). Według bukmacherów, gol dla gospodarzy jest właściwie pewnikiem (1.16), a z tym dla gości może być różnie (1.75). Pozytywy? Ruch przeciwko Vaduz też nie był faworytem.
Kliknij aby się zarejestrować i obstawić zakład >>
Jako że zawsze staramy się podać nasze przewidywania i w większości są to strzały kulą w płot (o, choćby na wczorajszy mecz Legii), to podobnie postąpimy dziś. Z COMEON wybraliśmy prowadzenie Lecha do przerwy (1.55), bo jednak Kolejorz na własnym boisku w pucharach gra bardzo dobrze. Po drugie, przyciąga nas kurs 3.05 na typ, że obie drużyny trafią do siatki i skończy się więcej niż 2,5 gola. Po trzecie, zwycięstwo Duńczyków z Ruchem (1.57), bo Niebiescy mają jednak zbyt mało atutów w ofensywie. I po czwarte, UNDER 2,5 po kursie 1.68.
Kliknij aby się zarejestrować i obstawić zakład >>
Z BETCLIC szukamy atrakcyjnych kursów wśród innych eliminacyjnych meczów Ligi Europy. Viktoria Pilzno, po remisie w pierwszym wyjazdowym meczu z Petrolul, może awansować dzięki zwycięstwu u siebie (1.55). Inny zespół z Rumunii – CFR Cluj musi odrabiać straty z Białorusi i za wygraną w rewanżu płaci się dwukrotność stawki. Norweskie Molde też jest w niewygodnej sytuacji i po remisie 1:1 z Zorią potrzebuje teraz triumfu przed własną publicznością, za co płaci się 1.42. Poza tym, gra Real Sociedad (1.62) w Aberdeen, Broendby (2.50) podejmuje Club Brugge, a PSV Eindhoven (1.42) wybiera się do St. Polten.
Kliknij aby się zarejestrować i obstawić zakład >>
Fot. FotoPyK
