Letni nabytek odejdzie z Widzewa. Zagra u byłego trenera

Mikołaj Duda

23 grudnia 2025, 17:25 • 3 min czytania 1

Widzew znów kradnie show w okienku transferowym. Tak jak i latem, tak również zimą dokonuje wiele kosztownych wzmocnień. Część z tych przeprowadzonych przed startem sezonu już zostało negatywnie zweryfikowanych. Jeden z nich ma udać się na wypożyczenie do swojego kraju, gdzie zagra pod skrzydłami byłego trenera. 

Letni nabytek odejdzie z Widzewa. Zagra u byłego trenera
Reklama

Jak przekazało chorwacki dalmatinskiportal.hr, z Łodzią ma pożegnać się Tonio Teklić, który w trakcie rundy jesiennej odgrywał mało znaczącą rolę w zespole. Wiosnę ma spędzić w Osijeku prowadzonym przez Żeljko Sopicia, z którym miał okazję współpracować przy okazji swoich pierwszych tygodni przy alei Piłsudskiego.

Tonio Teklić jest o krok od transferu do Osijeka!

„Były pomocnik Hajduka trafi na Opus Arenę na zasadzie wypożyczenia z polskiego Widzewa Łódź. Teraz ponownie będzie współpracował z Sopiciem, który po remisie ze Slavenem Belupo zapowiedział, że przekazał władzom klubu listę zawodników, których chce sprowadzić, aby Osijek wywalczył utrzymanie w lidze.

Reklama

Klub ogłosił już powrót Borny Barisicia, a wkrótce oficjalnie powinno zostać potwierdzone również pozyskanie Teklicia” – czytamy na portalu Dalmatinski.

Widzew oddaje piłkarza na wypożyczenie. Trafi do zespołu byłego trenera

Przyjście Teklicia do Łodzi wiązało się ze sporymi nadziejami, czego potwierdzeniem był czteroletni kontrakt. Wysokie oczekiwania nie poszły w parze z formą na boisku. Mimo aż trzech trenerów żaden nie dał Chorwatowi szansy na występ od pierwszej minuty w meczu Ekstraklasy.

Teklić jedyny raz w podstawowym składzie zagrał w spotkaniu Pucharu Polski w Niecieczy. Widzew wyeliminował Termalikę po serii rzutów karnych, a 26-latek wykorzystał jeden z nich. Jedynego gola na polskich boiskach strzelił w barwach trzecioligowych rezerw RTS-u w starciu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. To było zresztą jedyne spotkanie drugiej drużyny, w którym dostał szansę.

Teraz Chorwat będzie miał za zadanie odbudować swoją formę oraz pomóc byłemu trenerowi w misji utrzymania Osijeku na tamtejszym najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Póki co Sopiciowi kompletnie to nie wychodzi, a więcej niż o grze jego piłkarzy mówi się o wypowiedziach na konferencjach prasowych.

Były trener Widzewa odleciał. Dostało się… wszystkim dookoła

Od początku swojej przygody ma on pretensje do władz klubu o złe skonstruowanie kadry, jednak ostatnio poszedł krok dalej i winą za złe wyniki obarczył kibiców, którzy mieli w za małym stopniu wspierać swój zespół. Z kolei piłkarzom zarzucił brak zaangażowania i zagroził, że jeśli będzie się to powtarzać, zacznie ich ściągać z boiska w 20. minucie meczu.

Osijek po osiemnastu meczach ma w dorobku 14 punktów i zamyka ligową tabelę. Były rywal Pogoni Szczecin z europejskich pucharów wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo pod wodzą Żeljko Sopicia. Szkoleniowiec zespół poprowadził już w ośmiu starciach.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

1 komentarz

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama