Balotelli w Wieczystej? Peszko wyjaśnia

Aleksander Rachwał

19 grudnia 2025, 17:29 • 2 min czytania 8

Przyznajcie, chcielibyście zobaczyć, jak Mario Balotelli biega po boiskach pierwszej ligi w koszulce Wieczystej Kraków. W mediach pojawiła się ostatnio informacja, że między pierwszoligowcem, a otoczeniem piłkarza doszło do kontaktu, ale Włoch nie wykazał tym tematem zainteresowania. Do tych doniesień ustosunkował się wiceprezes Wieczystej, Sławomir Peszko.

Balotelli w Wieczystej? Peszko wyjaśnia
Reklama

Transfer Balotellego do Wieczystej byłby rzecz jasna interesujący bardziej ze względu na – jak to się mówi – fabułę, niż potencjalne walory piłkarskie, jakie 35-latek miałby wnieść do drużyny. Wicemistrz Europy z 2012 roku jest obecnie na zakręcie kariery – ostatnie spotkanie rozegrał w grudniu, ale ubiegłego roku. W całym zeszłym sezonie spędził na boisku łącznie kilkadziesiąt minut, a od lipca pozostaje bez klubu. Ostatnie lata to generalnie dla Włocha pasmo kontuzji przeplatanych skandalami obyczajowymi.

Mario Balotelli w Wieczystej? Peszko: Był jego temat

Nie dziwi więc, że piłkarz w obecnej formie łączony jest z klubami pokroju Wieczystej (bez urazy dla Wieczystej, po prostu w normalnych okolicznościach przedstawiciele 36-krotnego reprezentanta Włoch z przeszłością w Interze, Milanie i Liverpoolu nie rozmawialiby nawet z klubem z polskiej I ligi).

Reklama

Według Piotra Koźmińskiego z goal.pl, otoczenie piłkarza nawiązało kontakt z klubem z Krakowa minionego lata. Do konkretów jednak nie doszło, bo oczekiwania finansowe napastnika miały być bardzo wysokie, poza tym niespecjalnie miała go interesować wizja gry na drugim poziomie rozgrywkowym w naszym kraju.

Nieco inną wersję wydarzeń przedstawił wiceprezes Wieczystej, Sławomir Peszko. Były reprezentant Polski stwierdził, że to on nie był przekonany do sprowadzenia Włocha.

– Był jego temat. Ale zobaczyłem na socialach jego trening, jak to wygląda, po czym zrezygnowałem – wyjaśnił Peszko w Kanale Sportowym.

Takie słowa wpisują się w zapowiadaną przez Peszkę zmianę polityki transferowej klubu.

Drodzy agenci, przestańcie wysyłać mi ten szrot, piłkarzy piątego sortu, których nikt nie chce, ale może Wieczysta się nabierze. Nie, kur**, nie nabierze się. Skończyło się. My jeździmy, obserwujemy, sprawdzamy, analizujemy. Jak kogoś będziemy chcieli, to zadzwonimy – apelował niedawno wiceprezes Wieczystej.

WIĘCEJ O 1. LIDZE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

8 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama