Liverpool pokonał na wyjeździe Inter Mediolan 1:0 w szóstej kolejce Ligi Mistrzów. Otoczkę wokół spotkania zdominował spór Mohameda Salaha z Arne Slotem, wskutek którego Egipcjanin nie znalazł się w kadrze meczowej. Ostrego komentarza na temat zachowania gwiazdy The Reds udzielił Jamie Carragher. Po meczu, gdy emocje już opadły, przeprosił jednak za swoje zachowanie. Podkreślił jednak, że zawodnik o takim statusie jak Salah musi kontrolować swoje zachowanie.

Wszystko rozpoczęło się w sobotni wieczór, kiedy Liverpool zremisował 3:3 z Leeds United. Salah całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Po meczu udzielił głośnego wywiadu, w którym mocno uderzał w trenera The Reds.
– Przez wszystkie lata zrobiłem wiele dla tego klubu, a zwłaszcza w zeszłym sezonie. Teraz siedzę na ławce i nie wiem dlaczego. Oczekuję tylko szacunku. Czuję się, jakby klub uznał, że to ja jestem problemem i rzucił mnie pod koła. Oczywistym jest, że ktoś chce, żebym wziął na siebie całą winę. Latem wiele mi obiecano, ale nie mogę powiedzieć, że zostało to dotrzymane, skoro trzeci raz z rzędu znalazłem się na ławce.
– Wielokrotnie mówiłem, że mam dobre relacje z menedżerem, ale nagle ich nie ma. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że ktoś nie chce mnie w klubie. To dla mnie nie do zaakceptowania. Nie wiem, dlaczego mnie to spotyka. Nie rozumiem tego. Myślę, że każdy inny klub w takiej sytuacji chroniłby swojego zawodnika – mówił Salah.
Jamie Carragher przeprosił Mohameda Salaha za swój komentarz
Arne Slot postanowił, że Egipcjanin nie pojedzie z drużyną na mecz z Interem. Zachowanie gwiazdy Liverpoolu było szeroko komentowane. Największym echem odbiła się wypowiedź Jamiego Carraghera, który nie szczędził mocnych słów.
– Uważam, że to, co zrobił po meczu, było hańbą. Nie sądzę, żeby to był tylko wybuch emocji. Za każdym razem, gdy Salah zatrzymuje się w mixed zonie, co zdarzyło mu się cztery razy w ciągu ośmiu lat gry dla Liverpoolu, planuje z agentem, by wyrządzić jak największe szkody i wzmocnić jego pozycję. Myślę, że czekał na zły wynik, więc padło na ten weekend. Widząc straconą bramkę w ostatniej minucie, zdecydował się zaatakować trenera i być może spróbować doprowadzić do jego zwolnienia – komentował były reprezentant Anglii.
Liverpool pojechał do Mediolanu i wywalczył w starciu z Interem na San Siro trzy ważne punkty, stając się pierwszą drużyną od września 2022 roku, która tego dokonała. Niewiele kleiło się w grze The Reds, a jedynego gola z rzutu karnego strzelił Dominik Szoboszlai. Po meczu, gdy opadły już emocje, Carragher rozmawiał w CBS Sports m.in. z Micah Richardsem. Carragher mówił, że kocha Salaha jako zawodnika, ale nie może działać w ten sposób. Rozmowa podążyła w tym kierunku, że Richards zapytał go, czy chce przeprosić za swój mocny komentarz.
– Mo, przepraszam za moje słowa. Uwielbiam cię jako piłkarza Liverpoolu , ale musisz po prostu zachowywać się przyzwoicie poza boiskiem – odpowiedział Carragher, mówiąc wprost do kamery.
It’s all love from @Carra23 for @MoSalah 🫶 pic.twitter.com/IAoqqOcjyy
— CBS Sports Golazo ⚽️ (@CBSSportsGolazo) December 9, 2025
Przed Salahem wyjazd na Puchar Narodów Afryki. Pozostał do niego jeden mecz, w którym The Reds zmierzą się na Anfield z Brighton. Anglik twierdzi, że będzie lepiej, jeśli Salah nie zagra także w tym spotkaniu.
– Nie wiem, po co robić z tego cyrk, żeby siedział na ławce czy się rozgrzewał? (…) Myślę, że skoro został mu już tylko jeden mecz przed wyjazdem, to lepiej będzie, jeśli na razie odpuści i zobaczy, jak będzie wyglądała sytuacja po powrocie z Pucharu Narodów Afryki.
Takie rozwiązanie z pewnością nie przypadłoby do gustu zawodnikowi, który zapowiedział, że chce pożegnać się z Anfield przed PNA. Na mecz z Brighton Salah zaprosił nawet swoich rodziców. Czy będzie to ostatnia okazja, by zobaczyć go na stadionie Liverpoolu?
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Liverpool bez Salah wymęczył zwycięstwo. Zieliński delikatnie błysnął po wejściu
- Slot odniósł się do słów Salaha. „Jako klub powinniśmy reagować”
- Salah zapowiedział pożegnanie. „Nie wiem, co się wydarzy”
Fot. Newspix.pl