Sebastian Szymański wrócił do Stambułu po urazie odniesionym w meczu z Holandią, ale wygląda na to, że na murawę nie wróci tak prędko. Według doniesień tureckiego „Sabah”, pomocnika Fenerbahçe czeka około 4–5 tygodni przerwy.

Sebastian Szymański kontuzjowany, nie zagra z Galatasaray
Do kontuzji doszło już na początku spotkania na Stadionie Narodowym przeciwko Holandii. Lekarz reprezentacji, Jacek Jaroszewski, nie owijał w bawełnę – Szymański uszkodził mięsień przywodziciela długiego, co automatycznie wyklucza go z gry na dłużej.
Tureckie media podają, że pełne obciążenia treningowe będą możliwe dopiero za mniej więcej miesiąc. Dla Fenerbahçe to cios w bardzo niefortunnym momencie, bo kontuzja Polaka wypada tuż przed najważniejszym starciem rundy. Już 1 grudnia klub z Kadıköy czekają derby z Galatasaray.
Brak Szymańskiego w takim meczu? Duża strata.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Polscy kibice aresztowani na Malcie
- PZPN odpowiada. „Flaga wielkoformatowa została zgłoszona w dniu meczu”
- Szef kibiców szokuje: Rzucili te race naszymi rękami
Fot. 400mm.pl