Na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji z powodu kontuzji zabraknie Łukasza Skorupskiego. Do dyspozycji Jana Urbana bedą: Kamil Grabara, Bartłomiej Drągowski, Mateusz Kochalski i Kacper Tobiasz. Na temat tego, na kogo powinien postawić selekcjoner wypowiedział się 34-krotny reprezentant Polski, Adam Matysek.

Były prezes Górnika Zabrze jasno stwierdził, kto powinien być podstawowym bramkarzem na listopadowe mecze reprezentacji. Wyraził też swoją opinię o Kacprze Tobiaszu, powołaniu Mateusza Kochalskiego i przyszłości pozycji bramkarza w polskiej reprezentacji.
Matysek: Nie można eksperymentować na tej pozycji
– Najbardziej logiczne byłoby wystawienie Kamila Grabary, który bardzo długo czekał na swoją szansę i wykazał się ogromną cierpliwością. Media mocno nagłaśniały historie związane z jego nieobecnością w kadrze. Decyzja Jana Urbana na te dwa mecze będzie kluczowa, ale Grabara zbiera bardzo dobre recenzje w Bundeslidze. Mimo że Wolfsburg gra przeciętnie, on pokazuje dużą wartość – powiedział w wywiadzie dla WP Sportowych Faktów, Adam Matysek.
– Nie można eksperymentować na tej pozycji. Tu potrzebne jest doświadczenie, bo presja w meczu reprezentacji, szczególnie w obecnej sytuacji, jest ogromna. Janek poukładał drużynę i dał jej spokój, a zespół odwdzięczył się wynikami. Zrobił to bez eksperymentów. Nie możemy sobie pozwolić na dalsze próby, bo reprezentacja to nie poligon doświadczalny. Liczy się solidność i jakość, a te dwie cechy daje nam właśnie Grabara – dodał ekspert.
Były prezes Górnika Zabrze o bramkarzu Legii: Kacper Tobiasz zdobywa cenne doświadczenie w mocnej Legii, gdzie presja zawsze jest duża. Na dziś jednak nie przekonuje mnie w kontekście reprezentacji. Może zmieni swoje podejście, a wyniki jego drużyny się poprawią. Musi być bardziej zdecydowany w interwencjach i w mowie ciała na boisku. Na razie nie jest gotowy na grę w kadrze.
Matysek wyjawił też jak ocenia powołanie dla Mateusza Kochalskiego: Powołanie Kochalskiego to bardzo rozsądna decyzja. Gra w Lidze Mistrzów ma ogromne znaczenie, bo międzynarodowa arena liczy się podwójnie. Dobrze, że Kochalski znalazł się w kadrze, ale największe szanse na występ w najbliższych dwóch meczach ma jednak Grabara.
Kto jest przyszłością polskiej kadry między słupkami?
– Mamy wielu młodych, obiecujących bramkarzy w naszej lidze i to jest melodia przyszłości. Wybór jest duży. Zobaczymy jednak, jak poradzą sobie dalej. Piekutowski zagrał kapitalny mecz w niedzielę i uratował Jagiellonię przed porażką z Pogonią Szczecin, ale to dopiero początek jego kariery na wysokim poziomie. Dobrym przykładem jest też Zych z Rakowa – bardzo ciekawy bramkarz, podobnie jak Trelowski, który niedawno stracił miejsce w składzie właśnie na rzecz Zycha – odpowiedział 34-krotny reprezentant Polski.
Piłkarze Jana Urbana podczas najbliższego zgrupowania reprezentacji zmierzą się 14. listopada na PGE Narodowym z Holandią, a trzy dni później na wyjeździe z Maltą.