Stefan Effenberg w bardzo stanowczym tonie wypowiedział się o sytuacji niemieckiej kadry po niespodziewanej porażce ze Słowacją. Jego zdaniem dużą część winy za to potknięcie powinien wziąć na siebie selekcjoner Julian Nagelsmann.

35-krotny reprezentant Niemiec uważa, że trener Die Mannschaft za szybko przerzucił odpowiedzialność za porażkę na zawodników.
Stefan Effenberg krytykuje selekcjonera reprezentacji Niemiec
To oczywiście nawiązanie do głośnej wypowiedzi Nagelsmanna, który zarzucił swoim podopiecznym grę na pół gwizdka.
– Ta drużyna się nie rozwija – orzekł Effenberg na antenie SPORT1. – To dotyczy również Nagelsmanna. Powiedział wiele o zespole, ale to on odpowiada za to, by drużyna była odpowiednio zbudowana i przygotowana pod kątem emocji, charakteru i mentalności. Tutaj mam największą wątpliwość. Jeżeli w kolejnym spotkaniu kadra będzie wyglądała tak samo pod kątem mentalnym, rozmowa o przyszłości Nagelsmanna na stanowisku będzie w pełni zrozumiała.
Były gwiazdor Bayernu Monachium i Borussii Mönchengladbach nie ma jednak zamiaru usprawiedliwiać piłkarzy.
– Jeżeli jesteś zawodowcem i otrzymujesz powołanie do drużyny narodowej, odpowiednie podejście emocjonalne powinno być warunkiem podstawowym. Możesz mieć słabszy dzień, ale jeśli tak, to rusz dupę do kibiców i udowodnij, że przynajmniej ci zależało. W zespole dzieją się alarmujące rzeczy – ocenił Effenberg.
Wcześniej były piłkarz przejechał się też po kadrze w swoim felietonie prasowym.
– Porażka 0:2 ze Słowacją była nie tylko szokująca, ale też żenująca. Od najlepszych na świecie dzielą nas w tej chwili lata świetlne. Nagelsmann i jego piłkarze wkroczyli na bardzo niebezpieczną ścieżkę – ich realny poziom bardzo mocno odstaje od oczekiwań wobec zespołu – pisał Effenberg.
Dziś wieczorem nasi zachodni sąsiedzi zagrają w Kolonii z Irlandią Północną. Początek spotkania o 20:45.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Julian Nagelsmann wściekły po porażce Niemców. „Może trzeba powołać innych piłkarzy”
- No jak tam somsiedzie? Niemcy w końcu przegrali na wyjeździe!
- Julian Nagelsmann z nowym kontraktem. Poprowadzi reprezentację do 2028 roku
fot. NewsPix.pl