Reklama

Ekspert jest rozczarowany Widzewem. „Obrona to lekka groteska”

Jakub Radomski

10 sierpnia 2025, 12:15 • 2 min czytania 16 komentarzy

Widzew Łódź tylko zremisował u siebie 1:1 z Wisłą Płock w czwartej kolejce Ekstraklasy. Drużyna Żeljko Sopicia ma być dużo mocniejsza niż w poprzednim sezonie. W czterech ligowych meczach uzbierała siedem punktów, ale nie każdego przekonuje jej gra. – Jestem trochę rozczarowany nowym Widzewem – powiedział Marek Jóźwiak w Kanale Sportowym. Nazwał też krótko i dosadnie grę obronną łodzian.

Ekspert jest rozczarowany Widzewem. „Obrona to lekka groteska”

Widzew pokonał 1:0 Zagłębie Lubin i 3:0 GKS Katowice. Z Wisłą podzielił się punktami, a przy golu dla gości fatalnie zachował się obrońca gospodarzy, Ricardo Visus. Hiszpan później powinien jeszcze wylecieć z boiska, ale sędzia Tomasz Kwiatkowski nie pokazał mu drugiej żółtej kartki. Natomiast w meczu z Jagiellonią (2:3) w Białymstoku Widzew stracił dwa gole w samej końcówce. Przy ostatniej bramce fatalnie zachował się Mateusz Żyro, choć nie pomógł mu też Rafał Gikiewicz.

Reklama

Marek Jóźwiak: Gra obronna Widzewa to lekka groteska

Pewnie dlatego Marek Jóźwiak, który był gościem programu „Loża Piłkarska”, nie krył swojego rozczarowania grą defensywną zespołu Żeljko Sopicia.

Defensywa Widzewa Łódź przypomina czasami lekką groteskę. Tutaj działacze muszą jeszcze pracować – stwierdził.

Jóźwiak dostrzega też jednak mocne punkty łodzian.

Shehu jest zawodnikiem, który trochę wyrasta ponad ten stan. Cieszę się, że Bartek Pawłowski wrócił do składu, bo coraz lepiej wygląda i mam nadzieję, że będzie wiodącą postacią tej drużyny – dodał.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

16 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama