Reklama

Barcelona czyści kadrę. Obrońca nie zamierza odchodzić

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

29 lipca 2025, 13:36 • 2 min czytania 1 komentarz

Barcelona stara się w letnim oknie nieco odchudzić kadrę, aby zrobić w niej miejsce dla nowych zawodników. Z klubem pożegnało się już kilku piłkarzy, którzy nie odgrywali istotnej roli w zespole. Mistrz Hiszpanii nie miałby nic przeciwko, aby nowego klubu poszukał sobie również Andreas Christensen, ale Duńczyk ani myśli zmieniać otoczenie.

Barcelona czyści kadrę. Obrońca nie zamierza odchodzić

Tego lata Duma Katalonii sprzedała już Pau Victora do Bragi, Alexa Valle do Como i Pablo Torre do Majorki, a na wypożyczenie do Monaco udał się Ansu Fati. Barca nie zbiła na tym kokosów, ale odciążyła swój budżet o wynagrodzenia wspominanych zawodników.

Reklama

Barcelona robi porządki kadrowe. Christensen nie zamierza odchodzić

Na środku obrony mistrz Hiszpanii ma na tyle komfortu, że również byłby w stanie co najmniej jednego zawodnika się pozbyć. Obecnie w kadrze Barcy jest ich pięciu – poza Christensenem do dyspozycji Hansiego Flicka są Pau Cubarsi, Ronald Araujo, Eric Garcia i Inigo Martinez. Notowania Duńczyka w tym gronie nie są najwyższe, zwłaszcza, że były gracz Chelsea nie jest w ostatnim czasie okazem zdrowia.

Optymalny wydaje się także moment na odejście 29-latka. Do końca kontraktu pozostał mu tylko rok, więc Barcelona mogłaby zarobić choćby symboliczną sumę na jego transferze. Kataloński „Sport” twierdzi jednak, że klub byłby gotowy maksymalnie ułatwić Duńczykowi odejście, nawet za darmo, byle tylko zdjąć ze swoich barków jego wysoki kontrakt.

Christensen ma natomiast zupełnie inne plany i nie zamierza odchodzić. W najbliższym sezonie chciałby powalczyć o miejsce w podstawowym składzie, co w ubiegłych rozgrywkach uniemożliwiły mu urazy. Hiszpański dziennik podaje, że jak dotąd obrońca odrzucał wszystkie oferty transferu.

Andreas Christensen rozegrał jak dotąd 80 spotkań w barwach Barcelony. Zanotował w nich cztery bramki i trzy asysty.

CZYTAJ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama