Doświadczony bramkarz wróci do Polski? Zagrał w sparingu z klubem Ekstraklasy [NEWS]

Sparingowa środa w polskiej piłce sprawiła, że do Radomia przyjechał Piotr Stokowiec. Pogoń Grodzisk Mazowiecki pod okiem nowego trenera oraz Jacka Zielińskiego testowała nowych piłkarzy i zremisowała z ekstraklasowym Radomiakiem.

Beniaminek zaplecza Ekstraklasy dobrze wypadł na tle drużyny z wyższej klasy rozgrywkowej. Pogoń Grodzisk Mazowiecki szybko objęła prowadzenie w Radomiu, wyprowadziła kilka groźnych kontrataków i nie przepadła piłkarsko w porównaniu z mocnym rywalem.

Sparingi. Radomiak Radom — Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:1 (0:1)

Gol dla gości padł po stałym fragmencie gry i skutecznym uderzeniu głową Karola Noiszewskiego. Radomiakowi ciężko było o  równie dobre szanse, z kolei Pogoń zmarnowała sytuację sam na sam z bramkarzem. Kolejną okazję wybronił Wiktor Koptas, bramkarz zespołu z Radomia.

W Radomiaku dobrze wyglądał ustawiony z konieczności na lewej obronie Guilherme Zimovski, choć chwalimy go za działania ofensywne. Ciekawie wypadł nowy napastnik Depu, który zaliczył kilka mocnych starć z obrońcami. Po przerwie swoich szans szukał Abdoul Tapsoba, gospodarze zaczęli wówczas przeważać, lecz na gola przyszło poczekać — dopiero rzut rożny wykonywany przez Bruno Jordao przyniósł wyrównujące trafienie Szymona Kilianka. Więcej groźnych strzałów nie odnotowano.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki szuka nowych piłkarzy. Paweł Kieszek wróci do Polski?

Odnotowaliśmy za to kilka ciekawych nazwisk, które pojawiły się na murawie w barwach Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Skład gości nie był jawny, lecz udało nam się ustalić, że beniaminek zaplecza Ekstraklasy wystawił w bramce Pawła Kieszka, który ostatnio grał w Portugalii, zaliczając ponad trzydzieści gier dla drugoligowego UD Leira. Kogo jeszcze wystawił do gry trener Piotr Stokowiec? Byli to:

• Olivier Wypart (ostatnio Polonia Bytom)
• Kamil Kargulewicz (Wisła Puławy)
• Jakub Adkonis (Legia Warszawa)
• Stanisław Gieroba (Legia II Warszawa)

Radomiak testował Hernarniego. Co z nowymi zawodnikami?

W Radomiu też jednak pojawił się nowy, testowany zawodnik. Skrzydłowy Hernani ma 24 lata i był zawodnikiem Moreirense, skąd zna go trener Joao Henriques. Wychowanek SC Braga zadebiutował nawet w tym zespole w Lidze Europy, jednak stracił półtora roku z powodu kontuzji. – To wielki talent, który stracił dużo czasu przez kontuzję. Wraca do gry, za nim pierwsze treningi, minuty na boisku. Jeśli dojdzie do pełnej dyspozycji, zobaczycie, jak dobry to zawodnik. W Portugalii jego talent jest znany, to może być dla nas ciekawe rozwiązanie. Przez tydzień, dwa będziemy sprawdzać, jak wygląda – tłumaczył nam trener Joao Henriques.

Hernani zagrał pół godziny, zaliczył niezłe przebłyski, ale też groźną stratę. Na boisku zobaczyliśmy też nowego napastnika — Depu. – Ma tylko dwa treningi za sobą. Bardzo nam pomoże, ma dobry profil jako napastnik, trochę inny niż Abdoul Tapsoba. Z każdym meczem będzie pokazywał coraz więcej – ocenił szkoleniowiec Radomiaka, który uspokoił też kibiców w sprawie transferu stopera Carlosa Poncka. – Ma problem z wizą. Za kilka dni będzie z nami. Pracuje już zgodnie z naszą rozpiską treningową, będzie gotowy.

– Chcieliśmy dać zawodnikom minuty, nie patrzymy na wynik. Chcieliśmy sprawdzić pewne rozwiązania w defensywie oraz sposoby na grę z rywalem ustawionym w systemie 3-4-3. Wciąż mamy pewne braki na różnych pozycjach, zawodnicy są też zmęczeni. Michał Kaput odczuwał problem, Jan Grzesik także, musieliśmy dać im odpocząć. Filip Majchrowicz też nie zagrał, szykuje się na kolejny sparing. Nowi piłkarze wkrótce do nas dołączą, sytuacja się poprawi. Przez dwa tygodnie trenowaliśmy dwa razy dziennie, teraz zmniejszymy obciążenia. Teraz zawodnicy mają prawo czuć się bardzo zmęczeni, przeładowani. Będą gotowi na start ligi. Nie gramy o mistrzostwo okresu przygotowawczego, spokojnie – podsumował mecz Joao Henriques.

Joao Henriques skomentował ucieczkę Paulo Henrique

Radom w ostatnich dniach żyje sprawą Paulo Henrique. Lewy obrońca, jeden z kapitanów zespołu, wyjechał do Portugalii leczyć kontuzję. Na miejscu dowiedział się o problemach rodzinnych i zgłosił chęć odejścia klubu. Gdy nie dostał z miejsca zgody na taki ruch, wysłał pismo, w którym poinformował, że chce rozwiązać jednostronnie kontrakt. Jego transfer zdążyło już ogłosić drugoligowe CS Maritimo. Co Joao Henriques powiedział Weszło o tej sytuacji?

– To nieprofesjonalne, to nie jest sposób na załatwianie takich spraw. Gdy masz problemy prywatne, rozmawiasz i staramy się je wspólnie rozwiązać. Dla nas Paulo Henrique to już przeszłość, nie jest naszym zawodnikiem i to zamyka temat. Nie podoba nam się sposób, w jaki nas opuścił. Paulo powinien rozmawiać z ludźmi. Ze mną, z dyrektorem. Tak się to robi. Nie złoszczę się na niego, po prostu nie jest już częścią naszej rodziny. Teraz mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze z jego dzieckiem, które jest chore. My musimy zmierzyć się z konsekwencjami jego zachowania.

Piłkarz wyjechał, Portugalczycy ogłosili jego transfer. Problem polskiego klubu

W drodze do Radomia jest już zastępca Paulo Henrique – Brazylijczyk Joao Pedro, o którym niedawno informowaliśmy. – Dzisiaj Joao Pedro zacznie podróż ze Stanów Zjednoczonych do Polski. To będzie długi lot, jutro będzie na miejscu, odpocznie i zacznie treningi z zespołem – potwierdził trener Radomiaka.

Radomiak Radom — Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:1 (0:1)

• 0:1 – Karol Noiszewski 13′
• 1:1 – Szymon Kilianek 77′

Radomiak Radom: Koptas (46′ Jerke) – Ouattara, Cichocki (46′ Blasco), Kingue (64′ Kilianek), Zimovski (71′ Markiewicz) – Kaput (33′ Molendowski), Donis (64′ Hernani), Jordao – Capita (46′ Tapsoba), Depu (71′ Snopczyński), Vasco Lopes (64′ Leandro)

Pogoń Grodzisk Mazowiecki: Kieszek – Noiszewski, Gajgier, Farbiszewski – Kargulewicz, Łoś, Adkonis, Wypart – Jaroń, Gieroba, Lis (skład z pierwszej połowy)

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

• Brazylijczyk trafi do Polski. Grał w młodzieżowej reprezentacji kraju [NEWS]
• Były reprezentant Senegalu zagra w Polsce [NEWS]

fot. Newspix