Sousa mówi o swojej przyszłości w Lechu. „To nie tylko moja decyzja”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

08 maja 2025, 17:26 • 2 min czytania 13

Afonsa Sousa w tym sezonie Ekstraklasy pracuje na tytuł najlepszego pomocnika w lidze. Jeśli Lech w dodatku zdobędzie mistrzostwo, nie będzie wątpliwości, kto powinien zgarnąć chociaż jedną indywidualną nagrodę. Portugalczyk gra efektywnie i efektownie, co oczywiście przekłada się na jego potencjał transferowy. Sam teraz przyznał, co w jego przypadku może wydarzyć się w czerwcu, już po zakończeniu rozgrywek.

Sousa mówi o swojej przyszłości w Lechu. „To nie tylko moja decyzja”
Reklama

Na łamach TVP3 Poznań Sousa nie chciał niczego przesądzać, ale wysłał sygnał do kibiców, że jego przyszłość jest niepewna. Lech mógłby na nim nieźle zarobić, może w ramach pierwszej i ostatniej takiej okazji. Piłkarz powiedział:

Jeśli nasze sportowe plany się ziszczą, po zakończeniu sezonu usiądziemy do rozmów i podejmiemy decyzję najlepszą dla klubu i dla mnie. Jest wiele czynników, które mogą na nią wpłynąć. Jeśli zostanę – to świetnie. Jeśli odejdę – będę niezwykle ciepło wspominał mój pobyt w Poznaniu.

Reklama

Sousa coraz bliżej odejścia z Lecha?

Sousa zapewnił też, że nie chciałby odchodzić w złych okolicznościach. Wolałby to zrobić z klasą, najlepiej z sukcesem drużynowym na koncie. No i dodał słynne zadanie powtarzane przez piłkarzy, gdy zbliża się okienko transferowe…

Ta decyzja nie należy tylko do mnie. Gdybym chciał odejść, na pewno nie w okolicznościach, które będą nieprzyjemne dla kibiców. Jestem wciąż dość młodym zawodnikiem i na pewno chcę spróbować wskoczyć na jeszcze wyższy poziom. To nie oznacza jednak, że nie mogę grać na tym poziomie w Lechu. Mistrzostwo Polski umożliwia przecież udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Część mnie bardzo chce tu zostać, ale tak jak mówiłem – to nie tylko moja decyzja.

Sousa jest wyceniany przez Transfermarkt na 4 mln euro. W tym sezonie jako środkowy pomocnik zanotował 12 goli i 6 asyst w 28 meczach ligowych.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

13 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama