Reklama

Media: To niemal pewne. Barcelona będzie poważnie osłabiona

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

24 marca 2025, 18:50 • 2 min czytania 2 komentarze

Przed marcową przerwą na kadrę wiele mówiło się o potencjalnych ubytkach Barcelony na czwartkowy mecz z Osasuną. Część piłkarzy, tak jak Robert Lewandowski, Lamine Yamal czy Pedri, mogło mieć chociaż kilka dni odpoczynku po rozegraniu drugiego meczu w reprezentacji. Ale – jak się okazuje – tak nie będzie w przypadku Raphinhi i Araujo, którzy wrócą do stolicy Katalonii dopiero dzień przed zaległą kolejką.

Media: To niemal pewne. Barcelona będzie poważnie osłabiona

Pamiętamy, jak Osasuna potrafiła ukarać Barcelonę w rundzie jesiennej, dlatego nie można z góry zakładać, że to będzie łatwa przeprawa dla ekipy Hansiego Flicka. Ba, szykuje się wymagające starcie, ale jak podają dziennikarze Cadena COPE, bez udziału kluczowych zawodników.

Reklama

Istniało prawdopodobieństwo, że Raphinha i Araujo wrócą wcześniej do domów albo chociaż odpoczną, ale nic z tych rzeczy.  Brazylijczyk ma zagrać od 1. minuty z Argentyną, a Urugwajczyk znaleźć się w kadrze meczowej na Boliwię. Obaj rozegrają swoje mecze w nocy z wtorku na środę, a potem wrócą prywatnym samolotem do Barcelony. To oznacza, że spełni się niepożądany scenariusz dla Barcelony, która będzie musiała radzić sobie w osłabieniu.

Dla Flicka będzie też ważne, w jakim stanie przyjedzie choćby Robert Lewandowski. Mówiło się w mediach, że w starciu z Maltą odpocznie, a to w kontekście spotkania z Osasuną i walki o mistrzostwo Hiszpanii może być znaczące, nawet jeśli nam, Polakom, nie do końca się podoba.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama