Widzew z transferem last minute. Pozyskał pomocnika z Rakowa

Widzew Łódź poinformował, że do klubu dołączył Szymon Czyż. 23-letni pomocnik spróbuje odbudować swoją formę w nowym klubie, ponieważ w bieżącym sezonie nie rozegrał ani jednej minuty. W ostatnim czasie wiele miesięcy stracił na leczeniu zerwanych więzadeł krzyżowych. 

Piłkarz podpisał kontrakt z Widzewem Łódź do końca czerwca 2026 roku. W zeszłym sezonie grał regularnie w barwach Górnika Zabrze, jednak w maju po raz drugi zerwał więzadła krzyżowe i dopiero w lutym Marek Papszun mógł skorzystać z jego usług.

– Jestem środkowym pomocnikiem. Lubię grać w ataku, lubię grać w obronie, więc moja pozycja to boiskowa ósemka. Teraz jestem zdrowy, więc mam nadzieję, że zobaczycie mnie w formie i będziecie mogli liczyć na dużo sytuacji z moim udziałem. Chcę dobrze wejść w zespół, poznać się z zawodnikami oraz trenerami i pokazać, że zasługuję na grę w Widzewie – powiedział Czyż w rozmowie z mediami klubowymi.

– Szymon to piłkarz dobrze ukształtowany technicznie, bardzo waleczny, z niezłą motoryką. Zdajemy sobie sprawę, że jest po poważnej kontuzji, jednak nasz sztab motoryczno-medyczny dobrze go przebadał, więc chcemy dać mu szansę. Widzimy potrzebę wzmocnienia środkowej strefy boiska. Oprócz tego zależy nam, żeby Widzew miał w zespole więcej Polaków, zawodników z charakterem oraz wolą walki. Właśnie dlatego pozyskaliśmy tego pomocnika z Rakowa – ocenił dyrektor sportowy Widzewa Tomasz Wichniarek.

Szymon Czyż to czwarty transfer Widzewa w obecnym oknie transferowym. Wcześniej do klubu trafili Lubomir Tupta, Polydefkis Volanakis oraz Peter Therkildsen.

Szymon Czyż w nowych barwach

Witamy w Widzewie!

Przeczytaj: https://t.co/WXqDtwEHKQ pic.twitter.com/Juaq8BCJbM

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 24, 2025

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Widowisko w Lublinie. Beniaminkowie fajnie zagrali w piłkę
• Bezbarwne derby Stambułu, Polacy bez błysku, czyli paździerz po turecku
• Legia zagrała najgorszy mecz w historii pomiarów. Radomiak ją zdominował [ANALIZA]
• Koniec Myśliwca. Widzew jest dramatycznie niepoważny [KOMENTARZ]

Fot. Newspix