To może być już naprawdę koniec kariery Macieja Rybusa. Polak nadal nie znalazł sobie poważnego klubu, który byłby zainteresowany jego usługami. Agent piłkarza przyznaje, że sytuacja jest już bardzo trudna.
Decyzja Macieja Rybusa o pozostaniu w Rosji mimo wybuchu wojny spowodowała, że nasz rodak nie ma już powrotu do Ekstraklasy. W związku z tym Roman Oreszczuk, jego agent, szuka mu nowej pracy, będąc nieco ograniczonym pod względem doboru drużyn.
– Obecnie nie widać żadnych postępów w szukaniu Maciejowi klubu. Nie pojawia się żadna ciekawa oferta. Co prawda nie mogę zdradzić, które kluby się z nami kontaktowały, ale wszystkie dotychczasowe nie są interesujące dla Macieja – przekazał Oreszczuk w rozmowie z RB Sport.
Wszystko wskazuje na to, że przełom nie nadejdzie, a to może oznaczać koniec kariery Macieja Rybusa: – Myślę, że jeśli nie znajdzie klubu zimą, powinien zakończyć karierę. Jego przygoda z piłką była naprawdę dobra – ocenia agent piłkarza.
No i faktycznie, ma chyba rację. Rybus to mimo wszystko 66-krotny reprezentant Polski, a ponadto przez lata grał w mocnej rosyjskiej Premier Lidze i zaliczył niezły sezon we francuskiej Ligue 1. Załapał się też do europejskich pucharów, gdzie reprezentował Olympique Lyon czy Lokomotiw Moskwa.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ich możesz nie kojarzyć. 10 smutnych twarzy przepisu o młodzieżowcu
- 7 najważniejszych meczów Polski na Stadionie Śląskim
- Mistrzostwo skautów Lens. Abdukodir Chusanow — od Białorusi do Premier League
- Trela: Pięć minut w raju. Zapomniane polskie epizody w Lidze Mistrzów
Fot. Newspix