Reklama

Oficjalnie: Szwedzki pomocnik zasilił kadrę Wisły Płock

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

08 stycznia 2025, 14:36 • 2 min czytania 1 komentarz

Wisła Płock się nie zatrzymuje! We wtorek kontrakt z Nafciarzami podpisał Nemanja Mijusković, a dziś władze klubu poinformowały oficjalnie o kolejnym wzmocnieniu. Z pierwszoligowcem związał się Szwed, Kevin Custović.

Oficjalnie: Szwedzki pomocnik zasilił kadrę Wisły Płock

Custović to piłkarski obieżyświat. Karierę rozpoczynał w swojej ojczyźnie, w klubach z Vasteras. 24-latek był wypożyczany do rodzimych ekip: Skiljebo SK, Enkopings SK i Nykopings. Wreszcie trafił do duńskiego Vejle BK, gdzie również nie obyło się bez wypożyczeń. Piłkarz wrócił do Szwecji, konkretnie do Orebro SK, a następnie wylądował w irlandzkim Cork City.

Przed rokiem po Custovicia sięgnęło słoweńskie FC Koper, lecz i ta przygoda zakończyła się rozczarowaniem. Zawodnik zaliczył kolejny powrót do swojego kraju, broniąc barw drugoligowego Varbergs BoIS. Spędził tam ostatnie pół roku, a jego finalny bilans wyniósł trzy gole w 14 meczach.

Tym razem 24-latek spróbuje swoich sił w Polsce. O jego zakontraktowaniu poinformowała w środowe popołudnie Wisła Płock. Custović podpisał z Nafciarzami umowę do czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia.

Reklama

– Kevin Custović to zawodnik, którego monitorowaliśmy już od dłuższego czasu. W naszej opinii ma cechy, jakich w minionej rundzie brakowało nam na boku boiska. Jest niezwykle dynamiczny, szybki, wytrzymały, agresywny w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Idealnie wpisuje się w profil wahadłowego, natomiast warto dodać, że z powodzeniem może występować również jako defensywny pomocnik, w związku z czym ten ruch daje nam jeszcze większe pole manewru dla sztabu szkoleniowego. Wierzę, że jego doświadczenie i ambicja znacząco pomogą nam w zrealizowaniu założonych sobie celów na najbliższe miesiące – skomentował transfer dyrektor sportowy Wisły Płock Dariusz Sztylka w rozmowie dla klubowych mediów.

Nafciarze nadal myślą o bezpośrednim awansie do Ekstraklasy. Obecnie plasują na piątej lokacie w tabeli Betclic 1. Ligi.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Igrzyska

Przeżyła Holokaust, zdobyła 10 medali olimpijskich, dożyła 103 lat. Historia Ágnes Keleti

Sebastian Warzecha
4
Przeżyła Holokaust, zdobyła 10 medali olimpijskich, dożyła 103 lat. Historia Ágnes Keleti

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

1 komentarz

Loading...