Reklama

Oficjalnie: Koniec bezrobocia. Choupo-Moting zagra w MLS

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

18 grudnia 2024, 22:05 • 2 min czytania 0 komentarzy

Eric Maxim Choupo-Moting w końcu znalazł pracodawcę. 35-latek podpisał kontrakt z ekipą z MLS, New York Red Bulls.

Oficjalnie: Koniec bezrobocia. Choupo-Moting zagra w MLS

Reprezentant Kamerunu był bezrobotny przez niemal sześć miesięcy, odkąd wygasła jego umowa z Bayernem Monachium. Dziś wreszcie nastąpił przełom. Napastnik przeniesie się do Stanów Zjednoczonych, gdzie do czerwca 2026 roku będzie bronił barw New York Red Bulls. W kontrakcie została również zawarta opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy.

– Jesteśmy podekscytowani, że do naszego składu dołączył zawodnik kalibru Maxima. To świetny zawodnik, zwycięzca, a jego doświadczenie w najlepszych ligach Europy będzie niezwykle ważne dla naszego klubu w 2025 roku i później – stwierdził szef pionu sportowego klubu, Jochen Schneider.

Reklama

Choupo-Moting będzie miał specjalny status w drużynie. “Designated Player”, a więc zawodnik, który zarabia znacznie więcej pieniędzy niż przeciętny piłkarz rywalizujący na boiskach MLS. Każdy klub ligi może posiadać maksymalnie trzech takich graczy w swoim zespole.

Kameruńczyk rozegrał w barwach Bayernu 122 mecze, w których zdobył 38 bramek i zanotował 13 asyst. Wcześniej bronił także barw HSV, Nurnberg, FSV Mainz, Schalke, Stoke City i PSG.

Jego nowa ekipa dotarła do finału play-offów MLS, gdzie musiała uznać wyższość Los Angeles Galaxy.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

0 komentarzy

Loading...