Reklama

Edoardo Bove przejdzie operację. To ona zadecyduje o jego karierze

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

09 grudnia 2024, 22:58 • 2 min czytania 2 komentarze

Edoardo Bove krok po kroku wraca do zdrowia po fatalnych wydarzeniach z początku grudnia, ale kluczowe dla jego kariery będą kolejne dni. We wtorek zawodnik Fiorentiny przejdzie zabieg wszczepienia implantu defibrylatora serca.

Edoardo Bove przejdzie operację. To ona zadecyduje o jego karierze

Przypomnijmy, 1 grudnia w spotkaniu z Interem Mediolan Edoardo Bove padł po kwadransie na boisko bez kontaktu z rywalem. Piłkarz gospodarzy wiązał buta i osunął się bezwładnie na ziemię. Stracił przytomność, a na murawie była mu udzielana pomoc. Od razu 22-latek został przetransportowany do szpitala, gdzie na stałe przywrócono mu akcję serca.

Badania wykazały, że blizna na lewej komorze serca mogła doprowadzić do zapaści. We wtorek zawodnikowi zostanie wszczepiony implantu defibrylatora serca, który będzie monitorował pracę tego organu. Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio informuje, że piłkarz Fiorentiny wyjdzie ze szpitala między czwartkiem a sobotą. To wtedy okaże się, czy Bove będzie mógł kontynuować karierę.

Jeśli implant defibrylatora nie wykaże żadnych nieprawidłowości, może zostać usunięty i piłkarz będzie mógł kontynuować karierę we Włoszech. Jednak jeśli lekarze nakażą jego pozostawienie, Bove nie wystąpi już więcej w Serie A. Przepisy mówią bowiem jasno, że gra z aparaturą monitorującą pracę serca jest zakazana, stąd konieczność transferu Christiana Eriksena z Interu Mediolan do Manchesteru United.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

2 komentarze

Loading...