Reklama

Remis na koniec roku, o którym w Pogoni chcą zapomnieć

Szymon Piórek

Autor:Szymon Piórek

09 grudnia 2024, 21:03 • 3 min czytania 27 komentarzy

Mecz Korony Kielce z Pogonią Szczecin był przedostatnim w Ekstraklasie w tym roku. Czy nas zachwycił? Nie. Czy zapamiętamy go na długie lata z innych powodów? Nie. I chyba te dwie odpowiedzi wystarczą nam, by stwierdzić, że czeka nas zasłużona przerwa od piłki na krajowym podwórku.

Remis na koniec roku, o którym w Pogoni chcą zapomnieć

No bo co tu zapamiętać? Pogoń posiadała piłkę przez większość czasu, ale nie oddała nawet celnego strzału. Z próbami zawodników Korony problemów nie miał Cojocaru, który tak się nudził, że nawet podał piłkę na uderzenie napastnikom miejscowych, a ci i tak nie skorzystali z takiego prezentu. Było natomiast dużo niedokładności, spalonych, fauli (niekiedy brzydkich), nabicie sobie piłką ręki, a nawet strzał w aut.

Ot, klasyczne poniedziałkowe widowisko, które tylko utwierdza nas w przekonaniu, że dobrze, że ten rok się już kończy. Zmęczyliśmy już przeszło 150 meczów jesienią i należy się nam wszystkim detoks od polskiej piłki.

Dla Pogoni kończy się rok, o którym kibice chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Zaczął się co prawda dobrze, bo od wygranej z liderującym wtedy Śląskiem Wrocław i kolejnych dwóch ligowych triumfów oraz wyeliminowania Lecha Poznań z Pucharu Polski, ale im dalej w las, tym gorzej. Przez kolejne dwa miesiące – od początku marca do końca kwietnia – udało się zwyciężyć tylko dwa razy w lidze. Później przyszła bolesna porażka w finale Pucharu Polski z Wisłą Kraków, a następnie zajęcie czwartego – pierwszego niedającego awansu do europejskich pucharów – miejsca w Ekstraklasie.

Nie było zatem ani pierwszego trofeum w gablocie, ani Ligi Konferencji. A prawdziwe problemy miały dopiero nadejść. Coraz głośniej zaczęło się mówić o problemach finansowych i realnym zagrożeniu płynności w wypłacaniu pensji. W sierpniu ze Szczecinem pożegnał się Jens Gustafsson, który wybrał ofertę pracy w Arabii Saudyjskiej. Pogoń zupełnie zapomniała jak punktować w meczach wyjazdowych – tylko pięć oczek jesienią. Przełożyło się to na dopiero ósme miejsce w lidze.

Reklama

Koniec roku dla Pogoni to zatem okazja na odcięcie grubą kreską nieprzyjemnych wydarzeń i szansa na nowe, lepsze otwarcie. Coraz głośniej mówi się bowiem o inwestorze, który miałby przyjść do Szczecina i wpompować w klub grube pieniądze. Czas pokaże, czy coś z tego wyjdzie, ale to i tak większy promyk nadziei niż w Kielcach.

Korona już od poprzedniego sezonu drży o swoją przyszłość. Udało się co prawda utrzymać w Ekstraklasie, ale zmiany po wyborach samorządowych sprawiły, że zaczęto bać się jutra w klubie. I o ile na razie udaje się wiązać koniec z końcem, o tyle w nowym roku budżetowym tak łatwo już nie będzie, bo miasto wprost przekazało, że Korona nie ma co liczyć na równie duże dotacje z miasta.

Będzie się zatem działo i na boisku, i poza nim.

4
Dziekoński
5
Trojak
5
Smolarczyk
3
Zator
5
Matuszewski
4
Strzeboński
4
Remacle
3
Zwozny
4
Fornalczyk
4
Długosz
4
Dalmau
P. Lasyk 5

Zmiany:

icon-swap
E. Shikavka
Adrián Dalmau
icon-swap
Dawid Błanik
Mariusz Fornalczyk
icon-swap
Shuma Nagamatsu
Wiktor Długosz

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Reklama

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Ekstraklasa

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

27 komentarzy

Loading...