Reklama

Dramatyczne sceny we Florencji. Piłkarz stracił przytomność na boisku. Trafił na OIOM w stanie stabilnym [AKTUALIZACJA]

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

01 grudnia 2024, 18:33 • 2 min czytania 31 komentarzy

To miała być klasyczna pomeczowa relacja ze spotkania dwóch drużyn ścisłej czołówki Serie A. Czasem jednak futbol pokazuje mroczną stronę sportu. Edoardo Bove padł na murawę bez kontaktu z rywalem, tracąc przytomność podczas starcia Fiorentiny z Interem Mediolan. Doszło do błyskawicznej reanimacji jeszcze na boisku i potem już po przeniesieniu piłkarza Violi do karetki.

Dramatyczne sceny we Florencji. Piłkarz stracił przytomność na boisku. Trafił na OIOM w stanie stabilnym [AKTUALIZACJA]

Do tej dramatycznej sytuacji doszło w 17. minucie przy stanie 0:0. Piłkarz gospodarzy wiązał buta i osunął się bezwładnie na murawę. Od razu podbiegli do niego zawodnicy obu drużyn, aby udzielić pierwszej pomocy.

Mecz i jego wynik zeszły absolutnie na dalszy plan. Najważniejsze stało się zdrowie i życie piłkarza. Spotkanie zostało natychmiast przerwane przez sędziego i nie zostanie wznowione.

Reklama

AKTUALIZACJA:

Agencja informacyjna ANSA poinformowała, że Bove na boisku doznał ataku padaczki, co przyczyniło się do krótkotrwałego ataku serca. Piłkarz obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii.  Fiorentina wydała oświadczenie ws. stanu zdrowia włoskiego piłkarza.

– Fiorentina i Szpital Uniwersytecki Careggi przekazują, że piłkarz Edoardo Bove, który został uratowany na boisku po utracie przytomności podczas meczu Fiorentina – Inter, znajduje się obecnie pod wpływem środków farmakologicznych i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Bove trafił na SOR w stanie stabilnym, a pierwsze przeprowadzone badania kardiologiczne i neurologiczne wykluczyły ostre uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego i układu krążeniowo-oddechowego. Jego stan zostanie ponownie oceniony w ciągu najbliższych 24 godzin.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Trzecia Polka w Barcelonie. “Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z wybitną jednostką”

Bartosz Lodko
0
Trzecia Polka w Barcelonie. “Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z wybitną jednostką”
Ekstraklasa

Kowal wspomina Lucjana Brychczego. “Być może do dziś najlepszy technicznie polski piłkarz”

Wojtek Kowalczyk
16
Kowal wspomina Lucjana Brychczego. “Być może do dziś najlepszy technicznie polski piłkarz”

Piłka nożna

Piłka nożna

Trzecia Polka w Barcelonie. “Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z wybitną jednostką”

Bartosz Lodko
0
Trzecia Polka w Barcelonie. “Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z wybitną jednostką”
Ekstraklasa

Kowal wspomina Lucjana Brychczego. “Być może do dziś najlepszy technicznie polski piłkarz”

Wojtek Kowalczyk
16
Kowal wspomina Lucjana Brychczego. “Być może do dziś najlepszy technicznie polski piłkarz”

Komentarze

31 komentarzy

Loading...