Na pomeczowej konferencji Goncalo Feio scharakteryzował grę swojego zespołu, która przyniosła dziś Legii zwycięstwo 4:0 nad Dynamem Mińsk. Nie zabrakło też pytań o kwestie pozasportowe związane z dzisiejszym spotkaniem oraz o tematy z krajowego podwórka, jak zawieszenie trenera na najbliższy mecz ligowy z Lechem Poznań.
Feio jak zwykle precyzyjnie i fachowym językiem wyjaśnił, które boiskowe aspekty miały wpływ na przebieg gry.
– To był mecz z drużyną, która postawiła bardzo trudne warunki gry, agresywną, zdeterminowaną, która w defensywie jest bardzo zdyscyplinowana. Kluczowe były pojedynki, walka o długie i drugie piłki, uwalnianie się spod pressingu. Wszystkie dobre i złe momenty w meczu w naszym wykonaniu był związane właśnie z tym – radzeniem sobie z pozytywną agresją w pojedynkach – ocenił szkoleniowiec.
– W drugiej połowie zmienialiśmy centrum, co dało nam sporo przestrzeni, ponieważ przeciwnik mocno przesuwał do piłki. Lepiej radziliśmy sobie ze zbieraniem drugiej piłki i uwolnieniem po jej zebraniu. Aby uniknąć pressingu przeciwnika musieliśmy grać odważnie, do przodu – wyjaśnił Feio.
Trener Legii został również zapytany o to, jaki wpływ na zespół miał kontekst polityczny dzisiejszego spotkania.
– Jestem trenerem piłki nożnej, a zawodnicy są piłkarzami, ta konferencja jest odnośnie meczu piłki nożnej. Do przykrych politycznych spraw nie będę się odnosił – uciął temat Portugalczyk.
Goncalo Feio zabrał też głos w sprawie zawieszenia, które czeka go w najbliższym ligowym starciu z liderem Ekstraklasy. Trener pilnował się, by nie powiedzieć za dużo, ale dość jasno przekazał, co sądzi o tej karze.
– Nie powiem, co o tym myślę, bo zostałbym pewnie eksportowany z tego kraju. Jesteście dziennikarzami – ja zawsze wierzę w uczciwość ludzką, choć muszę powiedzieć, że coraz mniej. Chciałbym, żebyście zadali sobie pytanie dlaczego tak jest, że w Europie w tym sezonie – już nawet nie mówię o poprzednich sezonach – mamy dziewięć meczów i zero kartek, a w Ekstraklasie 14 meczów i cztery kartki. Jak to jest? Chciałbym, żebyście dogłębnie przeanalizowali te kartki i zachowanie innych trenerów, którzy nie dostają kartek. Myślę, że znajdziecie sporo odpowiedzi – zakończył Feio.
Legia Warszawa po dzisiejszym zwycięstwie jest wiceliderem Ligi Konferencji Europy z kompletem punktów na koncie. W sobotę stołeczna drużyna zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań w hicie 15. kolejki Ekstraklasy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Strata za stratą Kapustki, odblokowany Gual i świetny Augustyniak [NOTY LEGII]
- Demolka! Polski sen trwa – Legia na czele Ligi Konferencji!
- Zbierał kasztany i złom, był lokalnym Messim. Dziś Kacper Chodyna błyszczy w Legii Warszawa
- Jasny przekaz na trybunach w Warszawie. Kibice przeciwko Łukaszence
Fot. FotoPyK