Reklama

Bohater europejskich bojów przedłużył kontrakt z Jagiellonią Białystok

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

02 listopada 2024, 15:41 • 2 min czytania 6 komentarzy

Afimico Pululu przedłużył kontrakt z Jagiellonią Białystok. Nowa umowa napastnika będzie obowiązywać do 2026 roku. 25-letni napastnik występuje w polskim klubie od lipca ubiegłego roku. Angolczyk jest postrzegany jako bohater miasta i jeden z głównych filarów mistrzowskiej drużyny. 

Bohater europejskich bojów przedłużył kontrakt z Jagiellonią Białystok

W ostatnich miesiącach wartość Afimico Pululu wyraźnie wzrosła. Bramki zdobywane w Lidze Konferencji pobudziły działaczy Jagiellonii Białystok do działania, ponieważ poprzednia umowa kończyła się w czerwcu przyszłego roku.

𝐆𝐎𝐀𝐓 zostaje 📍@afimico_ kontynuuje swoją przygodę z Żółto-Czerwonymi 🟡🔴. Snajper będzie występował w Jadze do 2026 roku 🖊️.

🤜🤛 Afi, nous sommes heureux que tu restes avec nous !

🔗 Czytaj: https://t.co/kSanBQ8bB3 pic.twitter.com/BxXah5cR12

Reklama

— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) November 2, 2024

Pululu to jeden z najlepszych transferów w historii Jagiellonii Białystok. Bez względu na to jak w potoczy się jego dalsza historia, będzie na Podlasiu przez długie lata wspominany jako legenda. Przedłużenie kontraktu zostanie docenione nawet jeśli latem doszłoby do transferu. Mimo że jako wolny agent Angolczyk dostałby lepsze oferty, zdecydował się na podpisanie nowej umowy z Jagiellonia i to jeszcze podczas trwania rundy jesiennej.

W ostatnich tygodniach jakość z Ekstraklasy bez problemu przełożył na Ligę Konferencji Europy. Napastnik w dwóch kolejkach zdobył trzy bramki i razem z Kevinem Denkeyem jest liderem klasyfikacji strzelców w tych rozgrywkach. Afimico Pululu po przejściu do Jagiellonii Białystok wystąpił w 54 meczach. Do tej pory strzelił 22 gole oraz zaliczył osiem asyst.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

6 komentarzy

Loading...