Reklama

Leo Messi stanowczo o swojej przyszłości w roli trenera

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

02 listopada 2024, 13:41 • 2 min czytania 7 komentarzy

Leo Messi udzielił wywiadu Fabrizio Romano. Ceniony newmsan odwiedził piłkarza w Miami, aby porozmawiać z nim osobiście. Po wywiadzie raczej możemy być pewni tego, że 8-krotny zwycięzca Złotej Piłki po zakończeniu kariery nie zostanie trenerem. 

Leo Messi stanowczo o swojej przyszłości w roli trenera

Argentyńczyk w wielu rozmowach podkreśla, że nie myśli za bardzo o przyszłości i stara się cieszyć z tego, że może obecnie grać w piłkę. Trudno więc wyciągnąć informację na temat tego, kiedy zakończy karierę, czy pojedzie na mundial w 2026 roku lub czym się zajmie po zawieszeniu butów na kołku. W ostatnim wywiadzie dał jednak do zrozumienia, że praca szkoleniowca go nie interesuje.

Nie wiem, co chciałbym robić po przejściu na emeryturę. Nie chciałbym być trenerem, ale nie wszystko jest jeszcze jasne. Jestem kimś, kto lubi podejmować decyzję z dnia na dzień, więc na razie myślę tylko o grze, treningu i zabawie na boisku – wyjaśnił argentyński zawodnik w rozmowie z Fabrizio Romano.

Reklama

Zobaczymy jak zestarzeją się te słowa. Rok temu Messi nie wykluczał tego, że po zakończeniu kariery zostanie przy piłce nożnej. Chodzi mu jednak bardziej o posadę dyrektora sportowego, o czym mówił w jednym z wywiadów.

Lubię wszystko, co jest związane z piłką nożną. Lubię spędzać czas z dziećmi i ich uczyć. Być może zostanę dyrektorem sportowym? Nie wiem co będę robił w przyszłości – powiedział Messi w wywiadzie dla argentyńskiej telewizji „Olga”.

Na razie Leo Messi wciąż cieszy kibiców reprezentacji Argentyny i Interu Miami swoją aktualną formą. W 23 spotkaniach drużyny z Florydy w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach Argentyńczyk zdobył 22 bramki oraz zaliczył 13 asyst.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

7 komentarzy

Loading...