Książka Marcina Różalskiego jest już dostępna w sprzedaży. Weteran K-1, były mistrz KSW i najbardziej charakterystyczny zawodnik polskich sportów walki opowiada nie tylko o swoim życiu, przemyśleniach, ale także odsłania szczegóły wielu zakulisowych historii.
Walka z Pudzianowskim i awantura w hotelu
Różalski między innymi po raz pierwszy opowiada o konflikcie z Mariuszem Pudzianowskim, który trwa do dzisiaj. Zawodnicy nigdy za sobą nie przepadali, ale chcieli, aby ich pojedynek odbył się w atmosferze sportowego szacunku.
Do walki doszło na gali KSW 35 i zakończyła się ona zwycięstwem „Różala” przez poddanie. „Pudzian” dopiero po latach przyznał się, że odklepał, ale zaraz po porażce był wściekły. Po zejściu do szatni wypalił takie słowa – „Ku**a, jak on chce, to ja teraz mogę dać mu rewanż przed halą„.
Gdy wypowiedź dotarła do zawodnika z Płocka, ten postanowił porozmawiać z byłym strongmanem osobiście. Przed KSW 37, kiedy to Pudzianowski walczył z „Popkiem” doszło do awantury. Niewiele brakowało, a wydarzenie zostałoby zrujnowane.
– Przerobiłem z nim temat w hotelowej restauracji przy wszystkich podczas śniadania przed galą KSW 37. Gdyby nie Waldek Kasta, to walka z „Popkiem” i żadna inną by się nie odbyła… – Wspomina „Różal”, który szczegóły tamtych wydarzeń przedstawia w swojej książce.
Wraz z premierą „Różal – Instrukcja samodestrukcji” do sieci trafiły również materiały z udziałem wielu znanych osób, które tworzyły polskie MMA. Jedną z nich jest Maciej Kawulski, czyli szef KSW. Nie ukrywa on, że przy zestawieniu Różalskiego z Pudzianowskim organizacja musiała się mocno napracować, a relacje zawodników nazwał „tykającą bombą”.
„Różal – Instrukcja samodestrukcji” to wyjątkowa publikacja dla każdego fana MMA. Cena wynosi 64,99 zł i zakupisz ją jedynie na stronie ksiazkarozala.pl. Część dochodów zostanie przeznaczona na Fundację Pomagaj Pomagać, dzięki czemu wesprzesz Różaland, gdzie od lat drugie życie dostają zwierzęta skazane przez innych na pewną śmierć.
