Reklama

Zlatko Dalić: Musimy wygrać, presja jest po naszej stronie

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

07 września 2024, 19:40 • 2 min czytania 0 komentarzy

Chorwacja zmierzy się z reprezentacją Polski w najbliższą niedzielę w Osijeku w ramach drugiej kolejki Ligi Narodów. Przed spotkaniem na konferencji prasowej pojawili się Zlatko Dalić i Mateo Kovacić.

Zlatko Dalić: Musimy wygrać, presja jest po naszej stronie

Kadra Chorwacji ma za sobą fatalną serię. Od czterech spotkań nie odniosła zwycięstwa, a z tegorocznymi mistrzostwami Europy pożegnała się już po fazie grupowej. Także w pierwszej kolejce Ligi Narodów uległa Portugalii i w meczu z Polakami rozpaczliwie będzie szukać punktów.

Zlatko Dalić, selekcjoner kadry Vatrenich, przyznał: – Presja jest po naszej stronie, bo Polska wygrała ze Szkocją i przyjeżdża pewna siebie. Z kolei my nie wygraliśmy ostatnich trzech meczów w Osijeku, chcemy dać tym kibicom zwycięstwo. Polska to bardzo mocny zespół, grający trójką obrońców. Wiadomo, że ma Lewandowskiego, ale są też Piątek czy Zieliński. Musimy się bardzo dobrze przygotować.

– Przegraliśmy z Portugalczykami, ale byliśmy lepsi od stanu 0:2. Przystępujemy do kolejnego spotkania pełni optymizmu. Mamy lekkie urazy w zespole, ale to nic poważnego. Wierzę, że się dobrze zregenerowaliśmy. Wynik jest na pierwszym miejscu, ale myślę, że spróbujemy znów zagrać w nowym systemie z trójką obrońców. Zobaczymy też, co się wydarzy na dzisiejszym treningu – dodał selekcjoner Chorwatów.

Mateo Kovacić musiał z kolei odpowiedzieć na trudne pytanie: Lewandowski czy Haaland? – To dwaj fenomenalni gracze, Robert udowadniał w ostatnich latach swoją klasę, jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Ale w tym momencie moim zdaniem najlepszy jest Erling Haaland. Ale Lewandowski wciąż jest groźny, to lider tego zespołu. Polska ma bardzo dobrych piłkarzy, znam bardzo dobrze Zielińskiego z gry we Włoszech, ale patrzymy na siebie i wierzymy, że możemy wygrać – potwierdził zawodnik Manchesteru City.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Jesteśmy tam, gdzie Andora, San Marino i Gibraltar

AbsurDB
0
Jesteśmy tam, gdzie Andora, San Marino i Gibraltar
Ekstraklasa

Koulouris jako modelowy król strzelców Ekstraklasy. Trudne zadanie przed… Pogonią

Wojciech Górski
7
Koulouris jako modelowy król strzelców Ekstraklasy. Trudne zadanie przed… Pogonią

Inne kraje

Ekstraklasa

Jesteśmy tam, gdzie Andora, San Marino i Gibraltar

AbsurDB
0
Jesteśmy tam, gdzie Andora, San Marino i Gibraltar
Ekstraklasa

Koulouris jako modelowy król strzelców Ekstraklasy. Trudne zadanie przed… Pogonią

Wojciech Górski
7
Koulouris jako modelowy król strzelców Ekstraklasy. Trudne zadanie przed… Pogonią
Ekstraklasa

Co musi zrobić boiskowy bandyta Podolski, by dostać czerwoną kartkę?

Paweł Paczul
41
Co musi zrobić boiskowy bandyta Podolski, by dostać czerwoną kartkę?