Reklama

Kontuzja, kasa, konflikt z trenerem? Nie. Religia nie pozwala…

redakcja

Autor:redakcja

08 września 2015, 12:34 • 2 min czytania 0 komentarzy

Musieliśmy sprawdzić w kilku francuskich źródłach, bo cała historia brzmi – przyznajcie – dość niewiarygodnie. O sprawie pisze jednak nie tylko “Le Parisien” czy “Foot01”, ale i “asmfoot” czy szereg innych francuskich portali. O co chodzi? Pewnie kojarzycie nazwisko, było o nim głośno przez całe lato. Yarouba Cissako, prawy obrońca francuskiej młodzieżówki i AS Monaco, utalentowany gość, o którym pisało się w kontekście transferu do Liverpoolu, Galatasaray czy Borussii Dortmund. W niektórych miejscach nazywano go nawet potencjalnym następcą Piszczka, to jednak szczegóły.

Kontuzja, kasa, konflikt z trenerem? Nie. Religia nie pozwala…

Liczą się fakty: gość ma 20 lat. Jest naprawdę utalentowanym piłkarzem. Urodził się w Pontoise we Francji, przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżówek, od czterech lat jest zawodnikiem AS Monaco, w seniorskiej piłce pograł w belgijskim Zulte-Waregem, do którego był wypożyczony w ubiegłym sezonie. Nie jest to może kariera Raphaela Varane’a, ale jednak – 20-latek z pewnością był w notesach skautów z dużej części Europy, w tym tych z klubów światowego topu.

Ale Cissako w głowie nie ma wcale gry na najwyższym poziomie. Jak podaje “Le Parisien” – wolałby zostać… imamem. Dziś Francję obiegła informacja, że proces asymilacji z laickim krajem nie przebiegł do końca tak, jak wyobrażali sobie choćby kibice AS Monaco. Yarouba stwierdził, że ma dość życia w państwie, gdzie islam ma tak małe znaczenie i pragnie zmienić miejsce zamieszkania oraz klub. Na początku zastanawiano się, czy chodzi o siedlisko rozpusty, jakim bez wątpienia jest Księstwo Monako. Monte Carlo, kasyna, wyścigi, jachty – to nie miejsce dla pobożnego muzułmanina. Pierwsza reakcja – jak nic idzie do Marsylii, gdzie znaczenie islamu jest o wiele większe.

Teraz jednak pojawiają się informacje, że Cissako negocjuje z klubami z Zatoki Perskiej. Skąd ta nagła decyzja? “Le Parisien” podaje, że najbardziej młodego zawodnika oburzył strój klubowej lekarki, która zajmowała się nim w krótkich spodenkach i koszulce.

20 lat we Francji, we francuskich szkołach, drużynach młodzieżowych, wielka kariera przed nim. Pewnie wielu będzie zdzwionych, ale religia to w końcu rzecz… święta.

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Pogoń nie płaciła niepełnosprawnym pracownikom. “Cały czas liczę na kontakt z klubu”

Michał Kołkowski
8
Pogoń nie płaciła niepełnosprawnym pracownikom. “Cały czas liczę na kontakt z klubu”

Francja

Polecane

Ronnie O’Sullivan znów pokłócił się ze snookerem. “Straciłem miłość do gry”

Sebastian Warzecha
4
Ronnie O’Sullivan znów pokłócił się ze snookerem. “Straciłem miłość do gry”
Francja

Słynny piłkarz krytykuje Donalda Trumpa. “Policja może zabijać czarnoskórych”

Jakub Radomski
51
Słynny piłkarz krytykuje Donalda Trumpa. “Policja może zabijać czarnoskórych”