Fayza Lamari, matka Kyliana Mbappe, udzieliła wywiadu dziennikowi „Le Parisien”, w którym odniosła się między innymi do rzekomych zaległości finansowych francuskiego klubu wobec jej syna. – Ufam, że PSG szybko wróci do normalności. Właśnie otrzymaliśmy pismo z odpowiedzią i podejmiemy stosowne decyzje – relacjonuje Lamari.
Według informacji publikowanych we francuskich mediach, między innymi w „L’Equipe”, PSG zalega Kylianowi Mbappe z wypłatą około 80 milionów euro. – Sąd? Jeśli nie będziemy mieć wyboru, to tak, oczywiście. Na ten moment mam jednak nadzieję, że umowa podpisana dwa lata temu zostanie uszanowana – mówi matka nowego nabytku Realu Madryt. I dodaje: – Gdy ludzie się rozstają, to muszą zdecydować, kto weźmie telewizor, kto meble, a kto samochód. Właśnie w takim miejscu jesteśmy. Mam nadzieję, że ta sytuacja nie przyćmi tego, co przeszliśmy razem z PSG. Nie zostawimy jednak tego w taki sposób.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Matki, które rządzą francuskim futbolem
W wywiadzie dla „Le Parisien” Fayza Lamari zdradziła również, że jedyną opcją rozważaną przez jej syna był klub z Madrytu:
– Zawsze powtarzał prezesowi, że któregoś dnia odejdzie do Realu. Oczywiście gdy do tego doszło, nie jest łatwo, jednak gdyby nie chodziło o Real, mój syn nie opuściłby PSG. Było to trudne, ale nie ma żalu.
Kylian Mbappe spędził w PSG siedem lat, podczas których rozegrał 308 meczów, strzelił 256 goli i dołożył 108 asyst.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kogo tym razem wypromuje Górnik Zabrze?
- Tirowcy, winiarze, ustawiacze meczów i kluby oligarchów. Kto debiutuje w Europie?
- Nie może być po staremu. Czy Raków i Papszun wypracują nową formułę?
Fot.Newspix