Ultrasi Juventusu postanowili dać upust swojej złości i zaatakować klubową legendę Claudio Marchisio. Zagorzałym fanom nie spodobała się opinia piłkarza na temat derbów Turynu. Skończyło się tym, że zawodnik otrzymał na telefon wiele obrażających zdjęć, a w prowadzonej przez niego restauracji zawisł wulgarny transparent.
Claudio Marchisio to żywa legenda Juventusu. Pomocnik rozegrał w barwach “Bianconerich” 389 spotkań, w których zdobył 33 bramki i zaliczył taką samą liczbę asyst. Ponadto wygrał z klubem siedem mistrzostw oraz cztery puchary Włoch. 38-latek w 2018 roku opuścił “Starą Damę”, a rok później zakończył karierę. Jak widać dla części kibiców to zbyt mało, aby szanować człowieka, który dał z siebie tak wiele dla biało-czarnych barw.
No Marchisio slander. pic.twitter.com/k4dIsk6I9h
— Juventus News Live (@juvenewslive) July 2, 2024
Brak klasy i przyzwoitości
Ultrasom “Bianconerich” nie spodobała się wypowiedź Claudio Marchisio na temat derbów Turynu, które są nazywane w mieście “Derby della Mole”. Były piłkarz Juventusu pochwalił mocno Rzym za to, jak kibice Lazio oraz Romy żyją tym meczem, a także stwierdził, że w Turynie o atmosferę dbają wyłącznie fani Torino. Były zawodnik podkreślił również, że Juventus nie ma zbyt wielu kibiców w mieście, ponieważ “Juventini” są rozsiani po całym kraju. Oczywiście Marchisio powiedział prawdę, ponieważ w samym Turynie, to “Granata” ma więcej kibiców, ponieważ od lat bardziej identyfikuje się z lokalnym społeczeństwem.
Wypowiedź na tyle rozsierdziła mało inteligentnych fanów, że zaczęli oni wysyłać do piłkarza obraźliwe zdjęcia, a także odwiedzili restaurację, którą prowadzi i wywiesili transparent obrażający Marchisio.
– Jako zawodnik byłeś pachołkiem klubu, teraz w roli bezrobotnego eksperta stałeś się zdrajcą, a w życiu jesteś kawałem g***a – takie słowa napisali “kibice” na transparencie.
Rozczarowany Marchisio
Claudio Marchisio nie pozostał obojętny na te wydarzenia i postanowił skomentować sprawę w mediach społecznościowych.
– Podczas podcastu przytoczyłem statystyki dotyczące liczby fanów w kilku włoskich miastach i powiedziałem oczywistości. Następnego poranka obudziłem się i zobaczyłem mnóstwo obrażających mnie zdjęć w moim telefonie. Mówię teraz do was, czterech, którzy mieliście zakryte twarze i dumnie eksponowaliście ten transparent. Oczywiście każdy ma prawo wyrażać swoje myśli i poglądy, ale w granicach pewnej przyzwoitości – napisał Marchisio
– To czego nie mogę znieść to jest to, że niektórzy ludzie uważają się za „ prawdziwych fanów” i myślą, że mają prawo robić wszystko bez jakichkolwiek granic. Dlaczego myślicie, że macie prawo umieścić ten transparent przed restauracją, w której nie jestem jedynym udziałowcem? Dlaczego uważacie, że ludzie, którzy tam pracują powinni tracić czas na jego usuwanie, a inne pobliskie firmy muszą na niego patrzeć? – dodał zawodnik.
– Myślicie, że w piłce nożnej wszystko jest dozwolone i nie ma żadnych granic? Nie drażni mnie sama treść transparentu, ale umieszczenie go przed restauracją. Nic nie wiecie. Nie macie pojęcia, ile poświęcenia kosztowało mnie i moją rodzinę gra w Juventusie. Nie zdajecie sobie sprawy z tego, ile kilometrów zrobiłem jako dziecko żeby trenować i grać na prowincjach, ile lat młodości przegapiłem i ile przyjaźni utraciłem, bo nigdy nie miałem dla nikogo czasu. Nie macie pojęcia, ile chwil mogłem spędzić z żoną i dziećmi i już nigdy ich nie odzyskam. Nie wiecie też, ile cierpiałem z powodu kontuzji i jak nigdy nie odpuszczałem sobie, choćby jednego dnia – podsumował legendarny piłkarz Juventusu.
Doubting Marchisio’s Juventinita is DISGRACEFUL. Not only did he spend 20 years at the club, but when Juve let him go he rejected playing for any other Italian club & moved to fuckin Zenit. Leaving his family behind. Fuck those ultras & fans. They should learn loyalty from him. pic.twitter.com/JYz7KeUg1j
— Tarek Khatib (@ADP1113) July 3, 2024
Widać, że ten żenujący gest bardzo mocno poruszył Claudio Marchisio, który ze sporym zaangażowaniem emocjonalnym postanowił skomentować tę sprawę. Trudno budować tożsamość klubu w sytuacji, kiedy ludzie uważający się za najwierniejszych fanów obrażają legendę tylko dlatego, że postanowił wyrazić swoje zdanie. Wielu normalnych kibiców Juventusu skrytykowało działania ultrasów i udzieliło wsparcia byłemu zawodnikowi.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Frankfurtem rządzi crack. Euro w mieście zombie
-
IShowSpeed. Oszołom z Youtube’a, który z hukiem wszedł do świata futbolu
-
Kto wygrał Euro? Chiny. O podboju Niemiec przez Państwo Środka
Fot. Newspix