Kylian Mbappe z powodu kontuzji nosa nie wystąpił w meczu z Holandią. Jednak, przynajmniej według “L’Equipe”, francuski gwiazdor będzie gotowy na starcie z Polską.
– Dzisiaj ryzyko jego występu było zbyt duże. Kylian ma mało czasu na przyzwyczajenie się do gry w nowych okolicznościach. Oprócz szoku i krwiaka, który pojawił się u niego po zderzeniu, trzeba też pamiętać, że maska ochronna zmienia pole widzenia. Za cztery dni będzie lepiej, ale musimy robić wszystko krok po kroku – tak Didier Deschamps, selekcjoner reprezentacji Francji, tłumaczył nieobecność Mbappe w starciu z Holandią.
W pierwszym meczu z Austrią francuski gwiazdor złamał nos. Pod znakiem zapytania stanął jego dalszy udział w turnieju, lecz Mbappe błyskawicznie wrócił do treningów.
Według “L’Equipe”, nowy piłkarz Realu Madryt oswaja się z koniecznością gry w masce i wtorkowy mecz z biało-czerwonymi ma być dla niego odpowiednim przetarciem przed występami w fazie pucharowej. Dziennik nie zdradza jednak, czy francuski gwiazdor znajdzie się w wyjściowej jedenastce, czy też pojawi się na murawie z ławki. Przekonamy się o tym we wtorek o godzinie 18:00, kiedy rozpocznie się ostatnie dla Polski spotkanie na Euro 2024.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Janczyk z Berlina: Europa nas nie zapamięta. Polska wciąż jest nijaka
- Dawidowicz się nie nadaje, choć zawiódł prawie cały zespół. Noty po meczu z Austrią
- Plaskacz w twarz. Polska przegrywa z Austrią…
fot. NewsPix.pl