Artur Wichniarek dyplomacji dziś nie wybrał. 47-latek w ostrych słowach wypowiedział się na temat zaangażowania zawodników reprezentacji Polski.
Reprezentacja Polski popsuła nastroje swoim kibicom. Nasza kadra przegrała z Austrią 1:3 i pozostaje jej już tylko cień szansy na wyjście z grupy. W wielu momentach tego spotkania nasza gra pozostawiała sporo do życzenia i pojawiły się głosy, że zawodnikom zabrakło zaangażowania. Do grona krytyków dołączył Artur Wichniarek, który dość konkretnie wypowiedział się na temat wejścia na boisko Roberta Lewandowskiego:
– Lewandowski i Świderski powinni zapier****ć. Tam powinien być ogień. A nie do sędziego, że ktoś mnie kopnął. Jeszcze nie raz cię kopną, a na sam koniec kopną nas w dupę, bo będzie trzeba wracać z tych mistrzostw bez punktów – powiedział na Kanale Sportowym.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak przeskoczyło w głowie Piotra Zielińskiego [REPORTAŻ]
- Polska – Austria, czyli historia o początku końca Jerzego Brzęczka
- Wojciech Łobodziński: Beenhakker nas cywilizował [WYWIAD]
Fot.Newspix