Bramkarz Interu Miami, do którego niedawno trafił Leo Messi, Nick Marsman trafił do szpitala po tym, jak ugryzł go jadowity pająk w zoo.
– Wady życia w tropikalnym klimacie pojawiają się wtedy, gdy… idziesz do zoo i zostaje ugryziony przez jadowitego pająka – napisała na Instagramie żona Nicka Marsmana Nathalie. Kobieta opiekowała się bramkarzem, który trafił na trzy dni na ostry dyżur. W środę wieczorem zawodnik Interu Miami otrzymał zgodę na opuszczenie szpitala.
W tym roku Marsman rozegrał dwa spotkania, jednak żadnego w MLS. Na co dzień Holender jest zmiennikiem
Kilkanaście dni temu nowym zawodnikiem Interu Miami został Leo Messi. Argentyńczyk zadebiutuje w amerykański zespole 21 lipca przeciwko meksykańskiemu Cruz Azul.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Reprezentacja Polski, czyli mentalne dno | Smykałka 59
- Z Mołdawią przebiliśmy wszystko. Największe kompromitacje reprezentacji Polski [RANKING]
- Robert, oddaj opaskę. Nie nadajesz się na kapitana
Fot. Newspix