Reklama

„Niestety”. Radosław Murawski jeszcze długo nie zagra

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

04 października 2025, 21:44 • 2 min czytania 12 komentarzy

Złe wieści dla kibiców Lecha Poznań, którzy liczyli na szybki powrót pomocnika. Radosław Murawski od pewnego czasu zmaga się z kontuzją, ale jego stan niespecjalnie się poprawia – jak zakomunikował dziś klub, piłkarz przeszedł właśnie drugą operację.

„Niestety”. Radosław Murawski jeszcze długo nie zagra

Niestety, kontuzja Radosława Murawskiego okazała się poważniejsza i potrzebna była druga operacja. Środkowy pomocnik Lecha Poznań w piątek w fińskim Turku przeszedł zabieg, po którym do gry wróci w rundzie wiosennej – czytamy na stronie oficjalnej Kolejorza. I nie są to dobre doniesienia.

Reklama

Radosław Murawski wróci dopiero na wiosnę

Wbrew wcześniejszym założeniom uraz mięśnia przywodziciela okazał się poważniejszy. Po dodatkowych konsultacjach krajowych i zagranicznych zapadła decyzja o drugiej operacji – informują władze klubu. Zabieg przeprowadzono w fińskim Turku i po nim Murawski ma wrócić do zdrowia dopiero w nowym roku.

Oznacza to, że najwcześniej zobaczymy go na boisku dopiero w rundzie jesiennej. 31-latek swój ostatni jak na razie występ w koszulce Lecha zaliczył pod koniec kwietnia, kiedy Kolejorz podzielił się punktami z Radomiakiem (2:2).

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

12 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama